[źródło] |
Doktor Bryen spogląda na mężczyznę siedzącego w jednym
z pierwszych rzędów.
- O czym pan marzy?- pyta go.
Nie dostrzegam u niego żadnej fizycznej
niepełnosprawności. Niespokojnie wierci się na krześle, gdy wszyscy nagle
kierują na niego uwagę.
- Żeby napisać kiedyś książkę - odpowiada cicho.
- A jak zamierza pan to osiągnąć?
- Nie bardzo wiem.
Doktor Bryen uśmiecha się do niego.
- Dlatego właśnie musimy długo i wytrwale myśleć o
naszych marzeniach; kiedy już ośmielimy się je mieć, możemy podjąć próbę ich
zrealizowania. Ale skala marzeń może być bardzo różna. Znam pewną kobietę,
która marzy o prenumeracie czasopisma o serialach telewizyjnych i drugą, która
co tydzień pragnie zjeść na obiad zapiekankę z serem. Możecie mieć marzenia w
dowolnym rozmiarze. Najważniejsze, by były to wasze własne marzenia.
Martin Pistorius, Megan Lloyd Davies, Chłopiec duch. Prawdziwa
opowieść o cudownym powrocie do życia, przeł.
Rafał Śmietana, Znak literanova,
Kraków 2015, str. 108,109.
<3
OdpowiedzUsuń