Ci, co odwiedzają
„Kącik z książkami" zapewne zauważyli, że od jakiegoś czasu Oskar, czyli
moje kocisko, wtrąca na koniec moich notek swoje trzy grosze. Tak proszę
Państwa, bo Oskar to kot czytający. Oczywiście najbardziej interesują go
książki o jego ziomkach, więc nie dziwcie się, że w dzisiejszym rankingu
umieszczam trzynaście pozycji, w których koty, tudzież inne futrzaki odegrały
znaczącą rolę.
1. Tomasz Majeran „Koty. Podręcznik
użytkownika" - najlepiej zacząć od początku, czyli od zakupu/
przygarnięcia kota, a później należy się zaopatrzyć w instrukcję obsługi.
Tomasz Majeran przychodzi z pomocą i w kilkunastu wierszowanych lekcjach
opisuje życie z kotem. Wiersze to niebanalne, są trawestacjami popularnych
liryków (Gdybym mówił językami myszy i
ludzi,/ a ogona bym nie miał,/stałbym się jak sierść zająca/albo szczur
śmierdzący. - z Lekcji 2).
2. Madeline Swan „Historia kotów" -
jak już trochę się obeznacie z kocią naturą, warto zapoznać się również z
historycznymi ciekawostkami dotyczącymi sierściuchów. Autorka w dowcipny i
anegdotyczny sposób wprowadza nas w świat mitów, wierzeń i legend związanych z
kotami, opisuje też koty celebrytów, przemierza historię od starożytności po
czasy współczesne.
3. Louise Booth „Billy. Kot, który ocalił moje
dziecko" - przepiękna historia chorego na autyzm chłopca, który
wpuścił do swojego świata kota. Między dzieckiem a futrzakiem wytwarza się
szczególna więź. Wzruszające, po lekturze miałam ochotę ciągle tarmosić Oskara
i go tulić, co nie zawsze mu się podobało.
4. Bohumil Hrabal „Auteczko" - mistrz
czeskiej prozy znany jest jako wielbiciel kotów. W swoim domku pod Pragą, gdzie
lubił pisać, miał całą zgraję kocurów, które dokarmiał, rozpieszczał i
tarmosił. Auteczko to była kotka, jego ulubienica. Ale historia opisana w
powieści jest miejscami makabryczna, więc jeśli ktoś jest wrażliwy niech lepiej
sięgnie po inne książki Hrabala.
5. Doris Lessing „O kotach" - koty od
zawsze panoszyły się w życiu noblistki. W latach młodości, gdy Lessing
mieszkała z rodzicami na afrykańskiej farmie, obserwowała z ciekawością
zdziczałe kocury, które wykradały drób i nie pozwalały się do siebie zbliżyć, a
gdy przeprowadziła się jej londyńskie mieszkanie stało się domem otwartym dla
każdego futrzaka. W książce Lessing opisuje charakterki swoich ulubieńców i z
ogromnym uczuciem opisuje ich losy.
6. Marek Nowakowski „Domek trzech kotów" - krótka i ciepła opowieść o kotach i ludziach. Autor zamyka świat przedstawiony w ramy małego podwórka, odcina się od zewnętrznej rzeczywistości, stwarzając w ten sposób klimat intymności i rodzinnej atmosfery. Zwierzęta zamieszkałe na podwórku zbliżają do siebie sąsiadów, a rozmowy o wyższości psów nad kotami wywołuj ą uśmiech.
7. Książeczki z serii „Kot Simona" -
uwielbiam poczucie humoru Simona Tofielda. Facet miał w domu tyle kotów, że
spokojnie można go uznać za eksperta od kocich spraw. Nikt nie potrafi tak jak
on w krótkich komiksach ukazać kocią naturę. Jak czasami przeglądam te
książeczki, to jakbym Oskara widziała.
8. Gӧsta Knutsson „Przygody Filonka Bezogonka" - coś dla dzieci też się tu musiało znaleźć, a przygody kotka
są w sam raz. Pamiętam, jak będąc jeszcze berbeciem, z zapartym tchem czytałam
o tym jak Filonek się zgubił, jak wpadał w tarapaty, z których zawsze wychodził
i oczywiście też chciałam mieć takiego kotka.
9. Sławomir Grabowski, Marek Nejman „Przygody
kota Filemona" - jak już przy klasyce dziecięcej jesteśmy, to nie
sposób pominąć młodego Filemonka i jego starszego mądralę Bonifacego. Uwielbiam
ciekawość świata, która gna Filemona i prowokuje go do zadawania pytań
spokojnemu zawsze Bonifacemu. I ten jego słodki pyszczek!
10. Dorota Sumińska „Szczęśliwy kot" -
a to książka - poradnik. Dorota Sumińska jest dla mnie autorytetem od spraw
zwierzęcych, a jej rady i dotyczące żywienia, postępowania w chorobach,
stworzenia kotu optymalnych warunków są bardzo pomocne.
11. Michaił Bułhakow „Mistrz i Małgorzata"
- wiem, wiem, banał, ale nie mogło w rankingu zabraknąć najsławniejszego kota
Behemota, który zasilał kampanię Wolanda.
12. Gwen Cooper „Odyseja kota imieniem
Homer" - kolejna z serii „ż życia wzięte" wzruszająca historia
ślepego kota, który został przygarnięty przez autorkę.
13. David Dossa „Oskar. Kot, który przeczuwa
śmierć" - no...sami wiecie skąd moje zainteresowanie tym tytułem.
Książka opowiada historię kota, który mieszkał w domu opieki społecznej i miał
szczególny dar przeczuwania, kiedy zbliża się koniec życia któregoś z
pensjonariuszy. Przysiadał wtedy przy jego łóżku. Na szczęście mój Oskar
takiego daru nie posiada, bo już dawno bujałabym w obłokach albo smażyła w
ogniu piekielnym.
A Wasze zwierzaki
też czytają?
Wow, świetna ta okładka "Auteczka", znałam inne wydanie, w czerwonej.
OdpowiedzUsuńSłuchaj, Oskar, powiedz swojej współczytaczce, aby do listy do przeczytania dodała następujące książki "kocie":
- "Puch, kot nad koty" Jan Grabowski
"Koty, kotki i kocięta" B. Dzitko
- "Dewey..." ( o tym kocie bibliotecznym)
- seria krym. "Kot , który..."
Dewey'a mam w planach kiedyś tam, a o tych wcześniejszych nie słyszałam :) Dzięki.
UsuńA ja znam jeszcze inną okładkę Auteczka, taką niebieską, ale ta mi się najbardziej podoba.
Nie mam kota, ale niektóre z tych pozycji mam już przeczytane, a niektóre czekają na przeczytanie... tylko mruczenia kota brak :-)
OdpowiedzUsuńkota to mam ja i on ze mną czyta, ale może masz inne zwierzę? Psy, chomiki, ryby, papugi podobno też lubią czytać :)
UsuńCiężko coś nowego wymyślić, bo Magulec zapodała bardzo wyczerpującą listę. Zachęcam natomiast do komentowania nie-kocich właścicieli - wszak czytają nie tylko koty :)
OdpowiedzUsuńJa, jako sługa uniżony Jej Wysokości kocicy Pumy, mogę tylko mówić z jej perspektywy. A zatem - co też by ona przeczytała, czego jeszcze Magulec nie wymieniła...?
1. Stephen Baker "Jak żyć z neurotycznym kotem" - "urocza" książka dla wszystkich kociarzy. Uśmiałam się podczas lektury jak norka. Kto ma kota, ten zrozumie...
2. Stephen Baker "Jak żyć z właścicielem neurotycznego kota" - kontynuacja poprzedniej pozycji. Smacznego :)
3. Jackson Galaxy "Kocia magia" - autor tejże książki znany jest z autorskiego programu na Animal Planet "Kot z piekła rodem". Jacskon Galaxy jest kocim behawiorystą i wzywany jest do kocich przypadków beznadziejnych. Osobiście bardzo dużo się od niego nauczyłam.
4. Górska Danuta i Kowalski Mirosław - "Trzynaście Kotów". - Zbiór 13 mrożących krew w żyłach opowiadań, które łączy motyw czarnego kota. Dobre na jesienne wieczory.
5. Niccolo Machiavelli "Książę" - a to tak przewrotnie... Puma jeszcze tego nie przeczytała i chwała Bogu za to :) Ale jestem pewna, że każdy kot byłby żywo zainteresowany tą klasyczną pozycją traktującą o tym, jak zdobyć i utrzymać władzę.
Oooo, dziękuję kochana, trzy pierwsze pozycje sobie zapisuję i na pewno je wynajdę :). A dwie następne, niekoniecznie... :)
UsuńW sumie to sama jestem ciekawa, co też czytają psy na przykład. Albo kanarki. :) Albo smoki i hipopotamy ;) (hipopotamy to na pewno Grzesiuka )
I jeszcze "kot w stanie czystym" Pratchetta
OdpowiedzUsuńcytrynka
Za fantastyką się za bardzo nie rozglądam, ale Pratchet jak najbardziej. Umknął mi :) Nie czytałam jeszcze, ale też czeka na swoją kolej :)
UsuńDwie antologie fantastyczne- "Trzynaście kotów"- ale inne, niż polecała Dragonka, tamtych nie znam, i "Jedenaście pazurów"- polscy pisarze z nurtu fantastyki i fantasy i ich spojrzenie na koty ;)
OdpowiedzUsuńI jescze "Salve Roma" - koci kryminał Autor Akif Princci. Czysta, żywa rozrywka z wątkiem fantastyczno- kryminalnym, nic wielkiego...
cytrynka
Sorry za spam, nie miałam książki pod ręką, a czytałam dawno. "Trzynaście kotów", autorzy różni, a redakcja antologii faktycznie Danuta Górska i Mirosław Kowalski. Czyli ta sama książka :)
OdpowiedzUsuńcytrynka