Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

wtorek, 26 stycznia 2016

Lucyna Krzemieniecka "Z przygód krasnala Hałabały"



 

Autorka: Lucyna Krzemieniecka
Tytuł: Z przygód krasnala Hałabały
Ilustracje: Zdzisław Witwicki
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2016





Nie wiem czy wiecie, ale Wrocław jest miastem, które krasnale sobie szczególnie upodobały. Od wieków bowiem te sympatyczne istotki zamieszkują podziemia stolicy Dolnego Śląska. Skąd przybyły, to wie tylko Papa Krasnal, a historycy, dziennikarze i mieszkańcy Miasta Spotkań ciągle się o to spierają.

Wiemy za to skąd się wziął krasnal Hałabała, który zapewne jest spowinowacony z wrocławskimi skrzatami. Otóż, sympatyczny krasnoludek został napisany. Tak moi drodzy, gdyby nie prośby Tadzika, pisarka Lucyna Krzemieniecka nie wymyśliłaby przygód jednego z najsłynniejszych polskich krasnali.

Znacie go? Pewnie tak, a jeżeli jako dzieci nie mieliście okazji zaprzyjaźnić się z Hałabałą, to teraz otrzymujecie od Naszej Księgarni prezent w postaci wznowionego wydania tej uroczej książeczki.

Zaglądam pomiędzy okładki i co widzę? Stare, dobre ilustracje autorstwa Zdzisława Witwickiego. Prosta kreska, minimalizm kolorystyczny i ten portret Hałabały- od momentu, gdy pierwszy raz go zobaczyłam, już taki pozostał w mojej wyobraźni.

Opowiastki, które dla Tadzika wymyśliła pisarka są krótkie, a rytm nadają im rymy, które zostały wplecione w narrację. Dzięki temu przygody krasnala łatwo wpadają w ucho i w pamięć. Ale to tylko takie techniczne smaczki, cała frajda polega na tym, że wraz ze skrzatem odwiedzamy las (tam wszakże w wiewiórczej dziupli zamieszkuje bohater) i jego mieszkańców. Poznajemy borsuka, z którym Hałabała próbował umówić się na spacer, jeżyki bawiące się w cenzurowane, sójki, z którymi krasnal chciał polecieć za morze. Wraz ze skrzatem poszukujemy zimą bukietu, by dostać się na wesele Józki i idziemy do szpaka na śniadanko. Te wszystkie przygody, odwiedziny, spacery po lesie są świetnym pretekstem do pokazania dzieciom zwierzęcych zwyczajów oraz praw rządzących przyrodą, jakie wyznaczają pory roku.

Książka Lucyny Krzemienieckiej jest świetną lekturą dla wrażliwych na piękno natury ciekawskich maluchów. Świat przedstawiony w „Z przygód krasnala Hałabały" jest bezpieczny i pogodny, ukazuje całe piękno leśnego życia. 
KLIKNIJ W ZDJĘCIE

4 komentarze:

  1. Oj, już nie mogę doczekać się czytania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi to się łezka w oku zakręciła, bo to takie miłe wspomnienie z dzieciństwa, a jeszcze na Youtube są filmiki z krasnalem :) Polecam i pozdrawiam.

      Usuń
  2. Hałabała jest cudny! W ogóle to ładny tekst pod względem językowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. Bardzo ciekawy- proza połączona z rymami, to się świetnie czyta na głos, w sam raz do wspólnej lektury.

      Usuń

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.