Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

niedziela, 8 maja 2011

Ojczyzna-polszczyzna

Na studiach polonistycznych wśród studentów panuje podział na tych, którzy pasjonują się językiem, na tych, których na uczelnię przygnała miłość do literatury i na tych, którzy w teorii literatury odnaleźli swoje powołanie. Ja należę do tych drugich ze szczególnym umiłowaniem literatury współczesnej. Nigdy nie rozumiałam językoznawców, a przedmioty takie jak gramatyka opisowa (nie licząc „drzewek” i rozbiory logicznego zdania, które uwielbiam i traktuję jak krzyżówki) przyprawiały mnie o mdłości. Ale był taki przedmiot- historia języka, na którym lekturą obowiązkową była książka Zenona Klemensiewicza „Historia języka polskiego”. Pamiętam, chodź daaawno to było, że czytało mi się tę książkę jak dobrą powieść i nawet sobie notatki porobiłam, które właśnie dzisiaj, przy okazji robienia porządków w papierach, odnalazłam. A tam, proszę- staropolski słownik. Oto przedstawiam kilka perełek, jakimi porozumiewali się nasi dziadowie. Pokusicie się o zgadnięcie, co też te słóweczka znaczą? Zachęcam do zabawy.
śmiara
zamętek
żeńczyna
lelejać się
rozszurzać
użasnąć się
żdać
urępny
zgłobliwy
blikawy
fasoł
godzinnik
obolewiec
otrok
jednylki
pierny
blazgonić
kanosić się
izabelowy
języczliwy
bogdajkować.
Podpowiem tylko, że wyrazów są wszystkie niemalże części mowy. Powodzenia :)

5 komentarzy:

  1. godzinnik - zegar
    śmiara - pokora
    zamętek - strapienie
    lelejać się - chwiać się
    użasnąć się - lękać się
    urępny - piękny
    zgłobliwy - zły
    blikawy - niedowidzący
    fasoł - kłopot
    obolewiec - obojnak?
    otrok - dawniej chłop, ale też osoba niedorosła
    jednylaki - sam
    pierny - pikantny, pieprzny
    blazgonić - gadać głupstwa
    izabelowy - kolor brunatnożółty

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgaduję, z pomocą rosyjskiego, że żdać to czekać, a żeńczyna to kobieta? ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. A język staro-cerkiewno-słowiański albo gramatyka historyczna? Dla mnie to dopiero była katorga...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jzykoznawstwo jest ciekawe, ale jak dla mnie to tak ogólnie, bardziej pod katem ciekawostek. Nie mogłabym byc jezykoznawcą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aneta=> brrr, nawet mi nie przypominaj, z gramatyki historycznej miałam poprawkę. To była moja jedyna trauma na studiach...brrrrr......

    OdpowiedzUsuń

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.