Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

wtorek, 31 maja 2016

O sowach



Nie, synku - roześmiał się Tata. Sowy śpią w dzień. Jarko zastanowił się (siedzieli wtedy na kamieniach zalegających plażę na końcu miasta). To skoro śpią w dzień, to i może śnią w dzień? - zapytał. Może i śnią - mruknął Tata, któremu też się zachciało spać. Tato, a skoro one śnią w dzień, to nasza jawa jest snem sów, prawda? A jawę sów my z kolei śnimy, kiedy nocą kładziemy się spać? Tata usiadł prosto na swoim kamieniu, jak gdyby chciał się upewnić, że usłyszał te zdania naprawdę, i spojrzał ze zdziwieniem na syna. Nie myślałem o tym nigdy w ten sposób- odezwał się po chwili. A Jarko poczuł gwałtowny przypływ dumy.

[Jerzy Sosnowski, Sen sów, Wielka Litera, Warszawa 2016, str. 65]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.