Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

sobota, 14 kwietnia 2012

Izabela Górnicka-Zdziech, Paweł Chrzanowski "Coś z niczego. EKOzabawy dla małych i dużych"


 



Autor: Izabela Górnicka-Zdziech, Paweł Chrzanowski
Tytuł: Coś z niczego. EKOzabawy dla małych i dużych
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania : 2012



Najpierw zróbcie sobie EKOTEST. Odpowiedzcie, tylko szczerze, na 25 pytań postawionych przez autorów EKOpodręcznika.  Czy segregujecie śmieci? Korzystacie z żarówek energooszczędnych? Oglądacie programy poświęcone przyrodzie? Czy choć trochę interesujecie się ochroną naszej planety?

Nawet jeżeli nie macie tzw. syndromu chomika, nie gromadzicie zepsutych długopisów, rysików od kredek, rolek po papierze toaletowym, kartonów po różniastych sprzętach, woreczków, wióreczków i innych pierdółek -
                                       
Jeżeli nie macie pomysłów, jak okiełznać energię Waszych pociech, albo pociech Waszych braci i sióstr, albo pociech waszych znajomych, albo jakichkolwiek innych pociech -

- Sięgajcie po książkę „Coś z niczego.EKOzabawy dla małych i dużych".Warto zwrócić uwagę na drugą część tytułu- dla małych i dużych, więc nie tylko dzieciaki znajdą tu coś dla siebie, ale również osoby nieco wyrośnięte, bo publikacja jest kierowana również do rodziców, nauczycieli i opiekunów. A propozycji do zabaw jest tu naprawdę sporo.

Wystarczą flamastry, kartoniki, niepotrzebne pudełka, trochę przestrzeni, może i cierpliwości, ale przede wszystkim głowy pełnej pomysłów.  Książka jest bowiem świetnym narzędziem do rozwinięcia w dzieciach (i dorosłych również) kreatywności, wyobraźni, zdolności manualnych i szacunku dla przyrody.

Koszykówka- śmieciówka, ekolabirynt (swoją drogą- dla mnie najciekawsza zabawa!), arbuziaki, koraki, pufki, gazecianki, uśmiechnięte doniczki- to tylko kilka propozycji, by zrobić coś z niczego. Wyobraźcie sobie miny dzieciaków, gdy z rolek do papieru będą potrafiły stworzyć kwietniki, albo kolorową biżuterią z makaronu. Co za frajda, co za satysfakcja.

Książka jest bogato ilustrowana, zdjęcia przedstawiają już efekty końcowe pracy. Przy każdej propozycji zabawy jest podana ciekawostka ekologiczna oraz informacja dla rodziców o tym w jaki sposób zabawa wpływa na rozwój dziecka.
Propozycje przedstawione przez autorów są niebanalne, ale to nie znaczy, że należy mieć artystyczne zdolności, by wyczarować takie ekologiczne cudeńka. Wystarczą dobre chęci. I trochę czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.