Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

środa, 3 sierpnia 2011

Nagroda Literacka Nike

Trzeba się wziąć za porządki w etykiecie- „Nagrody Literackie”. W Polsce jest ich kilkadziesiąt, ale ja chcę się skupić na tych, które są dla mnie najważniejsze. I tak sobie założyłam taką etykietkę, by się nie pogubić, co, kiedy, kto wygrał. Mam nadzieję, że Wam też się takie informacje przydadzą, więc co jakiś czas Wam i sobie takiego posta zafunduję. A dziś zaczynamy od najbardziej popularnej nagrody- Literackiej Nagrody Nike.

Nike jest nagrodą za najlepszą książkę roku. Przyznawana jest zawsze w pierwszą niedzielę października. Zwycięzca wyłaniany jest w trzech etapach. Pierwszy to 20 nominacji, ogłaszanych w maju, na Warszawskich Targach Książki. Drugi to wybór siedmiu finalistów na początku września. Decyzję o przyznaniu nagrody jury podejmuje w dniu jej wręczenia. Zwycięzca otrzymuje 100 tys. zł i statuetkę Nike dłuta prof. Gustawa Zemły. Fundatorami Nike są "Gazeta Wyborcza" i Fundacja Agory.
 
Skład Jury:
  • Grażyna Borkowska (przewodnicząca)
  • Przemysław Czapliński
  • Edward Balcerzan
  • Tomasz Fiałkowski
  • Jan Gondowicz
  • Inga Iwasiów
  • Adam Pomorski
  • Iwona Smolka
  • Joanna Tokarska-Bakir
Do tej pory nagrodę otrzymali:

1997 -  Wiesław Myśliwski – Widnokrąg
1998 -  Czesław Miłosz – Piesek przydrożny
1999 -  Stanisław Barańczak – Chirurgiczna precyzja
2000 -  Tadeusz Różewicz – Matka odchodzi
2001 -  Jerzy Pilch – Pod Mocnym Aniołem
2002 -  Joanna Olczak-Ronikier – W ogrodzie pamięci
2003 -  Jarosław Marek Rymkiewicz – Zachód słońca w Milanówku
2004  - Wojciech Kuczok – Gnój
2005 -  Andrzej Stasiuk – Jadąc do Babadag
2006 - Dorota Masłowska – Paw królowej
2007 -  Wiesław Myśliwski – Traktat o łuskaniu fasoli
2008 -  Olga Tokarczuk - Bieguni
2009 -  Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki - Piosenka o zależnościach i uzależnieniach
2010  - Tadeusz Słobodzianek – Nasza klasa

Nominacje do Nike 2011:

1.Bator Joanna, Chmurdalia, W.A.B., Warszawa
2.Karpowicz Ignacy, Balladyny i romanse,WL, Kraków
3.Odija Daniel, Kronika umarłych, W.A.B., Warszawa
4.Pilot Marian, Pióropusz, WL, Kraków
5.Lech Joanna, Nawroty, WBiCAK w Poznaniu
6.Lipska Ewa, Pogłos, WL, Kraków
7.Różycki Tomasz, Księga obrotów, Znak, Kraków
8.Szychowiak Mirka, Jeszcze się tu pokręcę, Instytut Mikołowski, Mikołów
9.Bocheński Jacek, Antyk po antyku, Świat Książki, Warszawa
10.Czaja Dariusz, Gdzieś dalej, gdzie indziej, Czarne,Wołowiec
11.Nowicki Wojciech, Dno oka. Esej o fotografii, Czarne, Wołowiec
12.Rymkiewicz Jarosław Marek, Samuel Zborowski, Sic!, Warszawa
13.Stasiuk Andrzej, Dziennik pisany później, Czarne, Wołowiec
14.Wierzbicki Piotr, Muzykalny kosmos, Świat Książki, Warszawa
15.Górecki Wojciech, Toast za przodków, Czarne, Wołowiec
16.Szabłowski Witold, Zabójca z miasta moreli. Reportaże z Turcji, Czarne, Wołowiec
17.Szczygieł Mariusz, Zrób sobie raj, Czarne, Wołowiec
18.Głowiński Michał, Kręgi obcości, WL, Kraków
19.Mrożek Sławomir, Dziennik tom 1 1962-1969, WL, Kraków
20.Bargielska Justyna, Obsoletki ,Czarne, Kraków




We wrześniu zostanie ogłoszona siódemka finalistów. Macie swoich faworytów?
Ja stawiam (niekoniecznie są to moi faworyci, ale mam po prostu takie przeczucie):
1.Karpowicz Ignacy, Balladyny i romanse
2.Górecki Wojciech, Toast za przodków
3.Szabłowski Witold, Zabójca z miasta moreli. Reportaże z Turcji
4.Szczygieł Mariusz, Zrób sobie raj
5.Głowiński Michał, Kręgi obcości
6.Mrożek Sławomir, Dziennik tom 1 1962-1969
7.Bargielska Justyna, Obsoletki
 

Finaliści Nike 2011:
1. Justyna Bargielska, Obsoletki, wydawnictwo Czarne,
2. Andrzej Stasiuk, Dziennik pisany później, wydawnictwo Czarne,
3. Joanna Bator, Chmurdalia, wydawnictwo W.A.B.,
4. Ignacy Karpowicz, Balladyny i romanse, Wydawnictwo Literackie,
5. Marian Pilot, Pióropusz, Wydawnictwo Literackie,
6. Wojciech Nowicki, Dno oka. Eseje o fotografii, wydawnictwo Czarne,
7. Sławomir Mrożek, Dziennik t. 1, 1962-1969, Wydawnictwo Literackie
Laureatem w roku 2011 został Marian Pilot za książkę "Pióropusz"
Nagroda publiczności powędrowała do Sławomira Mrożka za "Dziennik t.1.."

17 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki za Janne Bator i Mariusza Szczygła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 1.Karpowicz Ignacy, Balladyny i romanse
    2.Pilot Marian, Pióropusz
    3.Lipska Ewa, Pogłos
    4.Czaja Dariusz, Gdzieś dalej, gdzie indziej
    5.Szabłowski Witold, Zabójca z miasta moreli. Reportaże z Turcji
    6.Szczygieł Mariusz, Zrób sobie raj
    7.Mrożek Sławomir, Dziennik tom 1 1962-1969

    co do wygrania? :)
    PS za malo kobiet, ktoregos z wymienionych przeze mnie zastapi Bargielska

    OdpowiedzUsuń
  3. Łukasz=> eee, no wiesz, myślałam, że my stare wyjadacze się zgodzimy co do finalistów. Aleś Ty nieprzewidujący- Karpowicz i Bargielska na bank będą w finale, bo są teraz nominowani wszędzie,a wiesz jak to u nas z nagrodami jest :). Marian Pilot- ja w ogóle nie słyszałam o tej książce. Ale też się zastanawiam czy Czaja się nie dostanie i Lipska. A do wygrania 100 tys.- to nie wiesz? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie Karpowicz idzie przebojem, z drugiej strony wiadomo Głowiński, Mrożek, Szczygieł-klasa sam w sobie, ale ja trzymam kciuki za Joannę Bator (bo ją kocham;)). Aczkolwiek nagroda jej chyba nie potrzebna, sama w sobie jest jak Nike z Samotraki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakbym chciał?

    Bator Joanna, Chmurdalia, W.A.B., Warszawa
    Bocheński Jacek, Antyk po antyku, Świat Książki, Warszawa
    Czaja Dariusz, Gdzieś dalej, gdzie indziej, Czarne,Wołowiec
    Nowicki Wojciech, Dno oka. Esej o fotografii, Czarne, Wołowiec
    Szczygieł Mariusz, Zrób sobie raj, Czarne, Wołowiec
    Głowiński Michał, Kręgi obcości, WL, Kraków
    Stasiuk Andrzej, Dziennik pisany później, Czarne, Wołowiec

    Oczywiście zdaję sobie sprawę, że będzie inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Może się uprzedziłam, ale odkąd Nagrodę Nike dostała Masłowska za "Pawia królowej", to ja machnęłam na to wyróżnienie szkrzydłem i przestałam się nim interesować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne zestawienie, też się już gubię :) Chciałabym by nagrodę dostał Szczygieł albo Lipska, ale podobnie jak Dragonella od przyznania nagrody Masłowskiej mam mieszane uczucia czy aby na pewno jurorzy czytają książki, które nagradzają.

    OdpowiedzUsuń
  8. Seso=> ja też uwielbiam Panią Bator i uważam, że "Piaskowa Góra" i "Chmurdalia" są rewelacyjne! Ale podejrzewam, że jury nie doceni tego epickiego rozmachu, choć recenzje Pani Joanna miała dobre

    OdpowiedzUsuń
  9. Snoopy => pogdybać zawsze można. Ja też sobie zdaję sprawę z tego ,że pewnie finał będzie wyglądał inaczej, ale śledzę nagrody literackie i tak intuicyjnie, znając też pewne mechanizmy, coś wytypowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dragonella, Virginia => oj Dziewczyny, tu się z Wami nie zgodzę, uważam, że Masłowska w pełni zasłużyła na nagrodę. Ta młoda pisarka w 2011 roku zrewolucjonizowała polską scenę literacką, wprowadziła świeży powiew i choć "Wojna.." mnie nie zachwyciła, w kolejnych książkach widać postęp. Dziewczyna się stara, rzeczywiście pracuje nad tekstami i ciągle idzie do przodu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi jest szczególnie bliska Bator (choć czuje, że jury pochyli głowy niżej nad "starymi wyjadaczami") kibicuje także Szczygłowi, którego uwielbiam. Głowiński też mi bliski jest:) Tak więc:
    1)Bator
    2)Szczygieł
    3)Głowiński
    4)Karpowicz
    5)Bargielska
    6)Lipska
    7)Mrożek
    ostatnie dwie pozycje typuje bardziej z szacunku, niż z uwielbienia;) Mam nadzieję, że Odija nie dostanie, bo wtedy przestane wierzyć w Nike:)

    OdpowiedzUsuń
  12. papryczka=>ale co chcesz od Odiji? Przecież to dobra książka, fakt,że tematyka depresyjna,ale jeżeli chodzi o warsztat i ujęcie tematu, nie jest chyba źle?

    OdpowiedzUsuń
  13. Kto wie, bywały już przy tej nagrodzie niespodzianki, więc może Bator? A jak nie to może w KOŃCU Ewa Lipska. I też lubię Masłowską, uważam, że nagroda zasłużona, chociaz nie pamiętam kto jeszcze wtedy był nominowany :)

    OdpowiedzUsuń
  14. No cóż, Mag i Seso, parafrazując wiersz ks. Twardowskiego - dzięki Bogu, że jesteśmy w kratkę.
    W mojej ocenie Masłowska to przeraźliwie nudna grafomanka, która sławę i w konsekwencji nagrodę zawdzięcza potrzebie wypromowania jakiegoś młodego pióra, a że nic lepszego pod ręką akurat nie było... Poza tym o "lans" [celowo używam tego słowa w kontekście autorki] postarał się sam Jerzy Pilch, specjalista od medialnego szumu. Ale jak zwykle słuszność ochów i achów zweryfikuje historia - czyli poczekajmy, co z Masłowskiej zostanie za jakieś 30 lat.

    OdpowiedzUsuń
  15. Drago=> no co Ty smoczysz? Przecież dziewczyna już się zapisała w historii literatury. Ja Ci mówię- wydrukuję Ci ten komentarz i za 30 lat pokażę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Seso=> to był pamiętny finał, bo obok Masłowskiej wśród szczęśliwej siódemki była m.in. Szymborska z "Dwukropkiem" i Witkowski z "Lubiewo". O Rylskim nie wspomnę.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mag - zapisać to się zapisała [taki Putrament też się swojego czasu zapisał...], pytanie tylko, czy pozytywnie, bo ja w to śmiem wątpić. Ale ok, pogadamy za 30 lat.
    A skoro w finale wtedy był tomik Szymborskiej i "Lubiewo", które wg mnie jest bardzo dobrą książką... to ja tym bardziej macham skrzydłem na Nagrodę Nike :)

    OdpowiedzUsuń

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.