Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

niedziela, 5 grudnia 2010

WPDK- Ostatki


Dziś na Promocjach już tylko podpisywanie i ostatnie zakupy. I spotkanie z molem książkowym. Bo zapomniałam Wam powiedzieć, że przez cztery dni po Muzeum Architektury łaziły mole książkowe. Wprawdzie ja inaczej wyobrażałam sobie mola, zresztą sami oceńcie. 

2 komentarze:

  1. A pamiętacie piosenkę o Molach Książkowych?

    My jesteśmy mole książkowe (x3)
    Bardzo ładne, mądre i zdrowe, mądre i zdrowe, hej!
    My zjadamy to co najlepsze (x3)
    Fraszki, bajki i słodkie wiersze...
    Zjemy z kartek kropki i kreski
    Bo czytamy od deski do deski!

    OdpowiedzUsuń
  2. Łooo matko! Pewnie, że p[pamiętam :))) Znaczy się- przypomniałaś mi:) Fajosko :)

    OdpowiedzUsuń

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.