Dziś na Promocjach już tylko podpisywanie i ostatnie zakupy. I spotkanie z molem książkowym. Bo zapomniałam Wam powiedzieć, że przez cztery dni po Muzeum Architektury łaziły mole książkowe. Wprawdzie ja inaczej wyobrażałam sobie mola, zresztą sami oceńcie.
A pamiętacie piosenkę o Molach Książkowych?
OdpowiedzUsuńMy jesteśmy mole książkowe (x3)
Bardzo ładne, mądre i zdrowe, mądre i zdrowe, hej!
My zjadamy to co najlepsze (x3)
Fraszki, bajki i słodkie wiersze...
Zjemy z kartek kropki i kreski
Bo czytamy od deski do deski!
Łooo matko! Pewnie, że p[pamiętam :))) Znaczy się- przypomniałaś mi:) Fajosko :)
OdpowiedzUsuń