Autor: Octave
Mirbeau
Tytuł: Dziennik
panny służącej
Przekład: Maria
Zenowicz
Wydawnictwo:
Marginesy
Rok wydania: 2015
A ostrzegam osoby, co będą mnie czytać, że na Boga,
nie zamierzam w tym dzienniku niczego przemilczać i nikogo oszczędzać, ani
siebie, ani innych. Przeciwnie, chcę w nim dać wyraz szczerości na jaką mnie
stać, a gdy będzie trzeba, to i przedstawię całą brutalność życia. nie moja
przecie wina, że dusze ludzkie, gdy je obnażyć, gdy zedrzeć z nich zasłony,
zioną silnym odorem zgnilizny* - pisze
we wstępie do swego dziennika Celestine.
Zadziorna,
zarozumiała, egocentryczna, bezpośrednia, kokietka, spryciara, inteligentna,
wygadana, ironiczna, dowcipna, świadoma swoich wdzięków, bywa mściwa i pochopna
- poznajcie Celestine, pokojówkę z wyższych sfer.
Jest początek XX
wieku, Celestine przez swój niewyparzony język po raz kolejny zmienia miejsce
pracy. Z Paryża, ze stolicy życia towarzyskiego, zostaje zesłana na prowincję
do posiadłości państwa Lanlaire. Przyzwyczajona do luksusów dziewczyna nie może
odnaleźć się w nowej sytuacji, gdzie musi mieszkać w zawilgoconej, ciemnej
kanciapie. Jej nowi pracodawcy są skąpiradłami i nie zanosi się, by młoda
pokojówka nawiązała ze swoją panią bliższe relacje. Za to pan spogląda na nową
pracownicę łaskawszym okiem, co Celestine stara się w bez skrupułów
wykorzystać.
O tym co się dzieje
w posiadłości państwa Lanlaire dowiadujemy się z pamiętnika panny służącej. I
jak na zewnątrz Celestine musi zachować pozory uległości i pokory, to w
dzienniku nie przebiera w słowach.
Pamiętnik bohaterki
ma dwa plany czasowe, Celestine nie tylko bowiem opisuje wydarzenia bieżące,
ale też często wraca wspomnieniami do przeszłości. Cofamy się zatem do czasów,
gdy pracowała w Paryżu i została wyrzucona na bruk, czytamy o jej ciężkim życiu
w przytułku prowadzonym przez zakonnice, o przygodach z biurem pośrednictwa
pracy i o kolejnych rodzinach, które ją zatrudniały. Z tych wspomnień czytelnik
może zbudować sobie całkiem realny obraz ówczesnej francuskiej arystokracji.
Wiadomo, że
pokojówki znają najbardziej skrywane sekrety swoich państwa. To jest podstawowa
cecha osób trudniących się służbą. Celestine ma ten dar rozwinięty nad wyraz
dobrze i jak wspomniała we wstępie do swojego pamiętnika - nie zamierza niczego
zatajać. No to się obrywa wszystkim. Dewiacje, gwałty na młodych dziewczynkach,
zakłamanie, plugastwo, cóż tu dużo mówić, czytając pamiętnik Celestine miałam
wrażenie, że czytam najgorszego gatunku brukowiec, gdzie afera goni aferę, a do
tego jeszcze pojawia się wątek kryminalny- zabójstwo i gwałt na nieletniej
Klarze. Bohaterka podejrzewa Józefa, służącego państwa Lanlaire, który za sam
wygląd powinien dostać dożywocie. Z drugiej strony jest zafascynowana tym
mężczyzną i ...
Przyznam się
szczerze, że na początku wszystko mnie w tej powieści drażniło. Zbyt długie
wpisy (kto przy takiej pracy ma jeszcze siłę pisać po tyle stron w pamiętniku i
to na dodatek przy świecy?! Taki zabieg nie jest wiarygodny), denerwująca bohaterka,
która czasami jest tak naiwna, że miałam ochotę ją palnąć w łeb, ale z czasem
zaczęłam podchodzić do lektury z ironicznym dystansem.
Tak, tak moi
drodzy, książkę Octave Mirbeau należy czytać przez odpowiednie okulary, które
nieco wykrzywiają rzeczywistość. Francuski pisarz, by skrytykować najwyższe
sfery powpychał do powieści same karykatury (albo kreatury-jak kto woli), stąd
cechy, które nadal swym postaciom są do granic możliwości przerysowane. Choćby
taki kapitan Mauger, który daje się podpuścić Celestine i pożera swoją ukochaną
łasiczkę albo pan Lanlaire, który jest totalnie stłamszony przez swoją
apodyktyczną żonę.
„Pamiętnik panny
służącej" to powieść wielopoziomowa. Odnajdzie się w niej zarówno miłośnik
pikantnych wątków, romansów i miłostek, jak i wielbiciel niewyjaśnionych,
mrocznych tajemnic. Dla tych, którzy lubią wątki obyczajowe, również znajdzie
się kilka ciekawych rozdziałów. Tylko pamiętajcie, na wszystko należy patrzeć z
przymrużeniem oka.
* Wszystkie cytaty
pochodzą z książki Octave Mirbeau "Dziennik panny służącej".
Książka bierze
udział w Wyzwanie 2015 - Ma więcej niż 100 lat
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.