Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

czwartek, 9 lipca 2015

MSA- Michal Ajvaz



We wrocławskiej Mediatece trwa Miesiąc Spotkań Autorskich. 

Michal Ajvaz
Wczorajszy gość, Michal Ajvaz, jest czeskim pisarzem, który zadebiutował tomikiem poezji „Morderstwo w hotelu Intercontinental". W Czechach znany jest przede wszystkim ze swych powieści, których akcję umieszcza w Pradze. Jest postrzegany jako pisarz przestrzeni, a Magiczna Praga w jego książkach jest symbolem wampiryzmu świata. W swoich powieściach Ajvaz wprowadza pierwszoosobowego narratora, ale w ostatniej książce „Ogród Luksemburski" pisarz odszedł od typowych dla siebie chwytów literackich, zmienił narrację na trzecioosobową, a akcję osadziła poza granicami swojego ulubionego miasta. Stąd pierwsze pytanie prowadzącej spotkanie Anny Waniek- skąd te zmiany?
Ajvaz wytłumaczył najpierw, że „Ogród Luksemburski" wydany został cztery lata temu i do tej pory pisarz nie miał czasu na tworzenie, bo oddał się całkowicie działalności naukowej. Zmiana miejsca akcji wiązała się z tym, że Praga straciła swój prawdziwy magiczny urok, stała się produktem handlowym, ale w następnej książce ma zamiar powrócić do typowych dla siebie wątków.

Pisarz opowiadał o swoim umiłowaniu przestrzeni, o tym, najpierw jest miejsce, które tworzy klimat, zakreśla ramy, a później dopiero rodzą się postaci.

Wyobraźnia i język, to podstawowe wartości. Ajvaz oświadczył, ze chce stworzyć swój odrębny język, niezrozumiały dla nikogo, jego bohaterowie będą się w nim porozumiewać, wtrącając krótkie zdania, które nie będą w powieści tłumaczone. We fragmencie „Ogrodu Luksemburskiego", który zaproszony gość przeczytał, była próbka tego melodyjnego języka. Zapytany ot to, co znaczy przytoczone zdanie, pisarz odpowiedział, że sam już nie pamięta, co wzbudziło ogólną wesołość publiczności.

Nie miałam jeszcze okazji przeczytać książek Ajvaza z tego prostego powodu, że są one nie do zdobycia. Poza tym w języku polskim wyszła tylko jedna powieść tego pisarza. Ale na spotkaniu redaktor naczelna Książkowych Klimatów wyjawiła, że niebawem wydawnictwo planuje wydać polski przekład „Drogi na południe".


2 komentarze:

  1. Jednak znalazłaś czas :). Ja właśnie klecę swoją relację, może uda mi się jeszcze dziś wrzucić. Dzięki za miły wieczór!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również dziękuję, mam nadzieję,że jakoś jeszcze ogarniesz temat i się pojawisz na jakimś czeskim autorze :)

      Usuń

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.