Autorka: Margareta Strömstedt
Tytuł: Astrid
Lindgren. Opowieść o życiu i twórczości
Przekład: Anna
Węglęńska
Wydawnictwo:
Marginesy
Rok wydania: 2015
Gdy Boris Pankin,
ambasador radziecki w Sztokholmie, na początku lat osiemdziesiątych powiedział
Astrid Lindgren, że w Rosji są dwie książki, które szanująca się rodzina ma na
swych półkach- Biblia i „Karlsson z Dachu", pisarka odpowiedziała: Nie wiedziałam, że Biblia jest u was tak
popularna.
Ta anegdotka
pokazuje, że najsławniejsza szwedzka pisarka dziecięca była osobą dowcipną i
skromną. Po sukcesie, jaki przyniosły jej „Dzieci z Bullerbyn" i Pippi
spokojnie mogła sobie pozwolić na luksusy, ale woda sodowa nie uderzyła jej do
głowy i nadal żyła najzwyczajniej na świecie, odgrzewała na obiad risotto z poprzedniego
dnia, wykorzystywała skórki chleba, piekła zapiekanki z resztek ryby i
kartofli, które jej pozostawały po posiłkach. Nie znosiła marnotrawstwa.
Margareta Strömstedt
nie zagłębiała się w życie prywatne szwedzkiej autorki, ale za to stworzyła
pełnowymiarowy obraz Astrid- pisarki. Biografka wprawdzie w pierwszej części
książki szczegółowo omawia dzieciństwo swojej bohaterki, dlatego, że to właśnie
szczęśliwe lata spędzone w Näs, Vimmberly i Smålandii miały ogromny wpływ na
twórczość mamy Pippi. Strömstedt opisuje zatem miejsca i pejzaże, które później
znalazły się w książkach Astrid. Opisy ilustrowane są zdjęciami i rysunkami
postaci stworzonych przez Lindgren. Możemy sobie zatem podpatrzeć, jak w
rzeczywistości wyglądała willa Śmiesznotka albo zagrody w Bullerbyn. Ponadto
biografka sięga do korzeni rodzinnych pisarki i opowiada anegdoty o dziadkach,
tworząc przy tym tło społecznych stosunków panujących na przełomie XIX i XX
wieku w Szwecji. Poznajemy osoby, które stały sie pierwowzorami powieściowego
Emila, uroczego dziadka z Bullerbyn, dowiadujemy się jak narodziła się
najsilniejsza i zadziorna ruda dziewczynka. Strömstedt nie tylko szuka
pierwowzorów, ale również podsuwa czytelnikowi interpretacje historii
wymyślonych przez Astrid, ukazuje ich genezę, co dla mnie jest spojrzeniem na
książki Astrid z zupełnie innej perspektywy.
Biografka przede
wszystkim skupia sie na dzieciństwie Astrid, ale w drugiej części książki
wyłapuje najważniejsze punkty zwrotne w życiu pisarki. Okazuje się, że nie
zawsze było kolorowo, bywały momenty trudne, ale też takie, gdy Astrid musiała
głośno powiedzieć swoje zdanie, choć na co dzień unikała mediów. Sława Lindgren
rozwijała się w ogromnym tempie. Ciekawe jest to, jak Strömstedt śledzi fenomen
popularności w różnych krajach i analizuje dlaczego Rosjanie pokochali akurat „Karlssona
z Dachu", podczas gdy Niemcy zapałali miłością do innych książek.
Strömstedt pisze
również o poglądach politycznych swej bohaterki, przypomina dyskusję, która
rozpętała się po publikacji „Pamperipossy w Monachium", w której Astrid
ostro potępiła politykę ówczesnego ministra finansów. Po tej publikacji pisarka
stała się niekwestionowanym autorytetem opiniotwórczym. Jako jedna z pierwszych
Szwedek, gdy wyjechała do Ameryki (a było to jeszcze przed działalnością
Marcina Luthera Kinga i ruchów wyzwoleńczych), głośno zaczęła mówić o prześladowaniach
Afroamerykanów, angażowała się również we wszelkiego rodzaju akcje
charytatywne.
„Astrid Lindgren.
Opowieść o życiu i twórczości" to biografia ukazująca pisarkę na różnych płaszczyznach.
Dzięki licznym anegdotkom z życia rodzinnego, otrzymujemy konteksty
interpretacyjne do twórczości Lindgren, ale też poznajemy pisarkę jako osobę
ciepłą, nieco czasami zagubioną i tęsknie spoglądającą w przeszłość. Nostalgiczna
to trochę opowieść, opowiadająca również o odchodzących do lamusa obyczajach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.