Tak, wiem, że już wszyscy zdążyli umieścić na swoich blogach informację o nowym numerze Archipelagu, ale ja przez ostatnie dni żyję tylko muzyką. Ale już powolutku wracam w literackie rejony i zamieszczam- tradycyjnie- wstępniaka ze strony magazynu :
W piątym, letnim numerze Archipelagu przede wszystkim eksplorujemy znaczenie DROGI.
Rozmawiamy z Tomkiem Grzywaczewskim, młodym zapaleńcem, który wraz z dwoma kolegami wyruszył w sześciomiesięczną podróż śladami Witolda Glińskiego, jednego z więźniów uciekających z rosyjskiego obozu pracy, opisanymi w słynnej książce Sławomira Rawicza Długi marsz. Analizujemy relacje himalaistów z górami, które w szczególny sposób pozwalają poznać lepiej samego siebie. Dumamy nad podróżami Petera Matthiessena i Iana Bakera, których wędrówki zaskoczyły ich samych, odnaleźli bowiem coś znaczenie ważniejszego niż to, czego szukali. Śledzimy rozwój Paula Theroux jako pisarza i podróżnika, dla którego podróż stanowi rodzaj sztuczki magicznej, dającej możliwość zniknięcia na pewien czas w świecie. Tomek Michniewicz zdradza nam, jakie były początki jego fascynacji podróżami, które zaowocowały napisaniem Samsary. Na drogach, których nie ma, opowiada o kulisach powstania książki i dzieli się refleksjami na temat różnic kulturowych, krajów Azji i swego miejsca na ziemi. Słuchamy polskich reporterów opowiadających, jakie cechy trzeba posiadać i rozwijać, by pójść w ich ślady, jak rozmawiać z ludźmi i jak wykształcić warsztat reportera. Oddając się refleksjom nad książkami o tragedii rwandyjskiej Walc z Baszirem, zastanawiamy się, jak żyć przeszedłszy przez piekło na ziemi, jak odnaleźć w sobie na powrót człowieczeństwo. Pochylamy się nad kobietami-podróżniczkami, przecierającymi szlaki kobietom dziś odważnie pchającym się w paszczę przygody. A czującym niedosyt podpowiadamy, po które książki warto sięgnąć, by zgłębić zagadnienie drogi jeszcze dokładniej.
Analizujemy motyw wędrówki w powieściach Salmana Rushdiego, mistrzowsko lawirującego między kontynentami, kulturami i tożsamościami, prezentującego bohaterów w wiecznym stadium metamorfozy. Mariusz Szczygieł opowiada nam o swoich rodzicach, o fascynacjach książkami z dzieciństwa i młodości, pierwszych próbach pisania, bohaterach swoich reportaży i niechęci do fikcji, okraszając wszystkie wypowiedzi zabawnymi anegdotami. Antonia Lloyd-Jones, angielska tłumaczka wielu znakomitych polskich książek, zdradza, jak pracuje jej się z pisarzami, których dzieła przekłada na język angielski, wyjaśnia, jak przebiega proces tłumaczenia, diagnozuje rynek wydawniczy i tłumaczeniowy i wyjawia nam, których polskich pisarzy darzy szczególnym uczuciem. Relacjonujemy spotkanie z Colinem Thubronem, którego ostatnia książka dotyczy podróży do świętej góry Kailas w Tybecie, i który wybrał się w wędrówkę próbując zgłębić relacje człowieka ze śmiercią. Zatrzymujemy się nad światem Alfreda Kubina, pisarza i rysownika cierpiącego na schizofrenię, który w swych dziełach szukał odpowiedzi na sens istnienia i w filozofii Wschodu usiłował odnaleźć spokój duszy. Rozpatrujemy związek między esejem Michaela F. Gibsona, obrazem Pietera Bruegla Droga krzyżowa a filmem Lecha Majewskiego Młyn i krzyż, patrząc z różnych perspektyw na każde z dzieł i analizując je na wielu płaszczyznach.
Przybliżamy twórców projektu wydawniczego „miska ryżu” i publikowane przez nich przepiękne i z niezwykłą starannością opracowane nauki mistrzów buddyjskich. Skupiamy swą uwagę nad poezją Adama Zagajewskiego z najnowszego tomiku Niewidzialna ręka, w którym poeta przenosi czytelników do swego dzieciństwa, w inny wymiar czasoprzestrzenny. Zwiedzamy Stambuł z książkami Orhana Pamuka pod pachą, wędrując krętymi uliczkami, oddając się melancholijnemu nastrojowi nad Bosforem i próbując rozgryźć naturę tego jedynego w swoim rodzaju miasta. Zastanawiamy nad tradycjami kulinarnymi polskiej kuchni i smakami dzieciństwa i pieczemy pyszne lubelskie cebularze. Zuzanna Orlińska rozmawia ze swoimi rodzicami, Wandą i Bogusławem Orlińskimi, których ilustracje zapewne większość z Was dobrze pamięta z dzieciństwa. Państwo Orlińscy wspominają początki kariery i realia pracy ilustratora kilkadziesiąt lat temu, dumają nad zmianami, jakie zaszły po 1989, zwierzają się z trudów i radości pracy ilustratora i grafika i poddają ocenie własne prace. Piszemy o kampanii bibliotekarzy „Olej stado! Bądź czarną owcą!”, która ma na celu uświadomienie, jak ważną rolę w społeczeństwie pełnią biblioteki, ma promować czytelnictwo wśród Polaków i podkreślić konieczność integracji środowiska bibliotekarzy. Jak w każdym numerze, tak i w tym nie zapominamy o przybliżeniu nagrodzonych w ostatnich miesiącach pisarzy i ich książek, zarówno w Polsce jak i poza jej granicami. Relacjonujemy, jak wyglądały obchody Światowego Dnia Książki w Londynie, Berlinie i Karaczi oraz jak przebiegał happening czytelniczy w Gliwicach. W piśmie nie brakuje również recenzji książek wydanych na rynku polskim, brytyjskim, czeskim i niemieckim. i filmem
Rozmawiamy z Tomkiem Grzywaczewskim, młodym zapaleńcem, który wraz z dwoma kolegami wyruszył w sześciomiesięczną podróż śladami Witolda Glińskiego, jednego z więźniów uciekających z rosyjskiego obozu pracy, opisanymi w słynnej książce Sławomira Rawicza Długi marsz. Analizujemy relacje himalaistów z górami, które w szczególny sposób pozwalają poznać lepiej samego siebie. Dumamy nad podróżami Petera Matthiessena i Iana Bakera, których wędrówki zaskoczyły ich samych, odnaleźli bowiem coś znaczenie ważniejszego niż to, czego szukali. Śledzimy rozwój Paula Theroux jako pisarza i podróżnika, dla którego podróż stanowi rodzaj sztuczki magicznej, dającej możliwość zniknięcia na pewien czas w świecie. Tomek Michniewicz zdradza nam, jakie były początki jego fascynacji podróżami, które zaowocowały napisaniem Samsary. Na drogach, których nie ma, opowiada o kulisach powstania książki i dzieli się refleksjami na temat różnic kulturowych, krajów Azji i swego miejsca na ziemi. Słuchamy polskich reporterów opowiadających, jakie cechy trzeba posiadać i rozwijać, by pójść w ich ślady, jak rozmawiać z ludźmi i jak wykształcić warsztat reportera. Oddając się refleksjom nad książkami o tragedii rwandyjskiej Walc z Baszirem, zastanawiamy się, jak żyć przeszedłszy przez piekło na ziemi, jak odnaleźć w sobie na powrót człowieczeństwo. Pochylamy się nad kobietami-podróżniczkami, przecierającymi szlaki kobietom dziś odważnie pchającym się w paszczę przygody. A czującym niedosyt podpowiadamy, po które książki warto sięgnąć, by zgłębić zagadnienie drogi jeszcze dokładniej.
Analizujemy motyw wędrówki w powieściach Salmana Rushdiego, mistrzowsko lawirującego między kontynentami, kulturami i tożsamościami, prezentującego bohaterów w wiecznym stadium metamorfozy. Mariusz Szczygieł opowiada nam o swoich rodzicach, o fascynacjach książkami z dzieciństwa i młodości, pierwszych próbach pisania, bohaterach swoich reportaży i niechęci do fikcji, okraszając wszystkie wypowiedzi zabawnymi anegdotami. Antonia Lloyd-Jones, angielska tłumaczka wielu znakomitych polskich książek, zdradza, jak pracuje jej się z pisarzami, których dzieła przekłada na język angielski, wyjaśnia, jak przebiega proces tłumaczenia, diagnozuje rynek wydawniczy i tłumaczeniowy i wyjawia nam, których polskich pisarzy darzy szczególnym uczuciem. Relacjonujemy spotkanie z Colinem Thubronem, którego ostatnia książka dotyczy podróży do świętej góry Kailas w Tybecie, i który wybrał się w wędrówkę próbując zgłębić relacje człowieka ze śmiercią. Zatrzymujemy się nad światem Alfreda Kubina, pisarza i rysownika cierpiącego na schizofrenię, który w swych dziełach szukał odpowiedzi na sens istnienia i w filozofii Wschodu usiłował odnaleźć spokój duszy. Rozpatrujemy związek między esejem Michaela F. Gibsona, obrazem Pietera Bruegla Droga krzyżowa a filmem Lecha Majewskiego Młyn i krzyż, patrząc z różnych perspektyw na każde z dzieł i analizując je na wielu płaszczyznach.
Przybliżamy twórców projektu wydawniczego „miska ryżu” i publikowane przez nich przepiękne i z niezwykłą starannością opracowane nauki mistrzów buddyjskich. Skupiamy swą uwagę nad poezją Adama Zagajewskiego z najnowszego tomiku Niewidzialna ręka, w którym poeta przenosi czytelników do swego dzieciństwa, w inny wymiar czasoprzestrzenny. Zwiedzamy Stambuł z książkami Orhana Pamuka pod pachą, wędrując krętymi uliczkami, oddając się melancholijnemu nastrojowi nad Bosforem i próbując rozgryźć naturę tego jedynego w swoim rodzaju miasta. Zastanawiamy nad tradycjami kulinarnymi polskiej kuchni i smakami dzieciństwa i pieczemy pyszne lubelskie cebularze. Zuzanna Orlińska rozmawia ze swoimi rodzicami, Wandą i Bogusławem Orlińskimi, których ilustracje zapewne większość z Was dobrze pamięta z dzieciństwa. Państwo Orlińscy wspominają początki kariery i realia pracy ilustratora kilkadziesiąt lat temu, dumają nad zmianami, jakie zaszły po 1989, zwierzają się z trudów i radości pracy ilustratora i grafika i poddają ocenie własne prace. Piszemy o kampanii bibliotekarzy „Olej stado! Bądź czarną owcą!”, która ma na celu uświadomienie, jak ważną rolę w społeczeństwie pełnią biblioteki, ma promować czytelnictwo wśród Polaków i podkreślić konieczność integracji środowiska bibliotekarzy. Jak w każdym numerze, tak i w tym nie zapominamy o przybliżeniu nagrodzonych w ostatnich miesiącach pisarzy i ich książek, zarówno w Polsce jak i poza jej granicami. Relacjonujemy, jak wyglądały obchody Światowego Dnia Książki w Londynie, Berlinie i Karaczi oraz jak przebiegał happening czytelniczy w Gliwicach. W piśmie nie brakuje również recenzji książek wydanych na rynku polskim, brytyjskim, czeskim i niemieckim. i filmem
Organizujemy aż trzy konkursy. Tradycyjnie na samym końcu magazynu znajdziecie cykliczny konkurs – tym razem polega on na odgadnięciu rebusów. Wprowadzamy też stały konkurs na recenzję oraz ogłaszamy jednorazowy konkurs z okazji Światowego Dnia Książki. Zapraszamy gorąco do wzięcia udziału we wszystkich!
Już tak trochę nieśmiało zaglądnęłam w PDF-a (nie znoszę czytać z monitora, ale Archipelag jest wart odłożenia do lamusa swoich nawyków czytelniczych), bo niesamowicie mnie zaciekawił wywiad z Mariuszem Szczygłem. REWELACJA! Bardzo dziękuję za opublikowanie rozmowy z Panem Mariuszem uważam, że jest to jeden z naszych najlepszych reporterów. A to zdjęcie jego biblioteki- pozazdrościć! Inne artykuły zapowiadają się równie ciekawie- rozmowa z Tomaszem Michniewiczem będzie następna w kolejce do czytania, bo akurat planuję zaopatrzyć się w jego książkę. Doczytałam we wstępniaku, że w numerze jest również poruszany temat tragedii rwandyjskiej, a to jest kwestia, która nie chce mi wyjść z głowy od momentu przeczytania świetnej książki Wojciecha Tochmana "Dzisiaj narysujemy śmierć". Dużo w Archipelagu o reportażu, podróżach- same ciekawości :) Gratuluję redakcji i dziękuję za dostarczenie mi przyjemnej lektury na wakacyjne miesiące :).
Proponuję wydrukować. Dosyć dużo tuszu i papieru idzie na to, ale warto! Osobiście nie cierpię czytać z monitora.
OdpowiedzUsuńVisell=> tak właśnie zrobię chyba :)
OdpowiedzUsuńJa specjalnie do tego celu zakupię drukarkę:) Kocham "Archipelag". Uważam, że dziewczyny wykonują kawał dobrej roboty.
OdpowiedzUsuń