Autorka: Sarah
Waters
Tytuł: Za ścianą
Przekład: Magdalena
Moltzan-Małkowska
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2015
Jest rok 1922,
Londyn. Lata po I wojnie światowej, gdzie wszystko się zmienia. Dawne klasy
społeczne zostały zdegradowane, potraciły majątki, nad Anglią unosi się jeszcze
wojenny kurz. Frances straciła w wojennej zawierusze dwóch braci, a ojciec
umarł, pozostawiając rodzinę w długach. Bohaterka, wcześniej aktywistka,
sufrażystka, nie bojąca się rzucić butem w posła, teraz objęła obowiązki
służącej, musi utrzymać dom w czystości, szoruje zatem podłogi i dba o nieco
neurotyczną i despotyczną matkę.
By się utrzymać,
kobiety muszą znaleźć lokatorów. Tak do powieści zostaje wprowadzone małżeństwo
Barberów z klasy urzędniczej. Lil i Len wprowadzą w poukładane życie domu
głośną muzykę, kiczowate bibeloty i swoje tajemnice. Początkowo Frances mija
się z Lil, ale z czasem między kobietami nawiązuje się specyficzna więź, która
przeistacza się w ognisty romans. Żeby tego było mało, pojawia się zbrodnia.
Sarah Waters płynnie przechodzi z powieści obyczajowej do romansu, by na końcu
uraczyć czytelnika thrillerem.
Wątki początkowo
rozwijają się powoli, tak jak relacje między bohaterami, którzy powoli się
poznają i próbują egzystować na jednej przestrzeni. Autorka dozuje napięcie,
wprowadza czytelnika w świat powojennej Anglii, zarysowuje obyczajowe tło, by
za chwilę nałożyć na nie zakazaną homoerotyczną miłość, która doprowadzi do
tragedii.
Miłość, zdrada,
zbrodnia- to przepis na bestseller, ale nie każdy potrafi wyważyć proporcje, by
powstało z nich smakowite danie. Sarah Waters jest dobrą kucharką, wie kiedy dosypać
pieprzu, a kiedy potrawa potrzebuje trochę słodyczy, potrafi też w odpowiednim
momencie dolać oliwy do ognia i podgrzać atmosferę.
Będę czytać! Tak niedługo będę czytać! :D No dobrze, może nie tak znów niedługo... bo lista książek przed tą jeszcze długa, ale już się nie mogę doczekać, kiedy me oczęta spoczną na jej stronach!!!!
OdpowiedzUsuń:) Oczęta będą w pełni zadowolone, gdy będą mogły śmigać po tej powieści :)
OdpowiedzUsuńCzy ostatni akapit Twojej recenzji oznacza, że to po prostu trochę lepsze czytadło?
OdpowiedzUsuńnooo, powiedzmy, że literatura popularna z tej wyższej półki :)
UsuńZnam ten gatunek.;)
OdpowiedzUsuń;) obawiam się, ze to książka, która nie zaspokoi Twoich czytelniczych gustów ;)
UsuńObadam chociaż kilka stron.;)
OdpowiedzUsuń