Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

sobota, 19 lipca 2014

MSA- Krzysztof Varga, Paulina Wilk i Graham Masterton

Na spotkaniu z Krzysztofem Vargą poruszanych tematów było wiele. A to publiczność chciała rozmawiać o Węgrach, II wojnie światowej i generalnie rozmowa szła w stronę historii i polityki. Już zaczynałam się trochę nudzić, ale na szczęście pisarz stwierdził, że może lepiej byłoby porozmawiać o książkach, kulturze, bo nie bardzo ma ochotę wchodzić w tematykę martyrologiczną. I wtedy padło z sali pytanie o powracającą wśród studentów modę na disco polo. Varga stwierdził, i ja pod tym się podpisuje obiema ręcami, że zawsze istniała kultura disco polo, tylko teraz przestaje to być obciachem. Podobnie jest z czytaniem, czy z polskimi filmami. Polacy przestali się wstydzić, że nie czytają, nie mamy żadnych aspiracji kulturowych i się z tym afiszujemy. To jest właśnie to, o czym pisał Leszek Bugajski w "Kupie kultury". Popkultura zaniża poprzeczkę, bo ważne jest, by trafić do jak największego grona odbiorców. A wiadomo, że inteligencja to zanikająca grupa społeczna, więc wyższa kultura zapewniłaby rozrywkę jedynie nielicznym, a to nie jest opłacalne.

Paulina Wilk z kolei opowiadała o reaktywacji reportażu. Jesteśmy ciekawi świata i dlatego wiecej pojawia się literatury non-fiction z innych krajów. Brakuje nam jednak w polskim dokumencie książek o nas samych, nie ma reportażu społecznego, który górował w PRL-u. 

A na koniec spotkanie z Grahamem Mastertonem, autorem poczytnych horrorów, poradników seksualnych i eposów historycznych. Nie wysiedziałam do końca, ponieważ pisarz przedstawił publiczności długie opowiadanie o spalonym człowieku, który wychodził z szafy należącej niegdyś do C.S. Lewisa, autora "Opowieści z Narnii". Momenty były, nie powiem, miałam gęsią skórkę, napięcie rosło, ale już pod koniec opowiadanie straciło tempo i trochę się posypało.
Ale spotkanie ze sławą horroru zaliczone na plus. Rozbawił mnie tylko starszy mężczyzna, który przed spotkaniem podszedł do dziewczyny siedzącej obok mnie i spytał, czy Masterton to kobieta czy mężczyzna...No cóż, nie każdy orientuje się w popkulturalnych trendach ... ;)



2 komentarze:

  1. Zazdroszczę spotkania. A tematyka szeroka, nawet zahaczyło o trendy muzyczne :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wszystko zahaczyli niemalże :) Varga to bardzo ciekawy człowiek, fajnie się go słucha

      Usuń

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.