Po przeczytaniu „Niebezpiecznych związków kulinarnych" AndreasaStaikosa pognało mnie do kuchni. Przepisy, które autor zamieścił na końcu
każdego rozdziału są proste do przygotowania, a ja dzisiaj akurat mam ochotę na
coś z greckiej kuchni. Przepis trochę zmodyfikowałam, bo nie mogłam nigdzie
dostać cielęciny, więc zastąpiłam ją drobiem, a spagetti zamieniłam na rurki.
Pychotka.
Co potrzebujemy:
1 duża cebula
1-2 ząbki czosnku
450 dag mielonej cielęciny (albo drobiu)
filiżanka soku z pomidorów
makaron spagetti
żółty ser do posypania
cynamon, liść laurowy, sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Posiekaną drobno cebulę i czosnek szklimy na patelni, podlewamy 1/3
filiżanki wody. Gotujemy dopóki woda nie odparuje.
Dodajemy mięsko i smażymy aż się zarumieni.
Dodajemy 1, 5 filiżanki wody i sok pomidorowy. doprawiamy cynamonem,
solą, pieprzem i dorzucamy listek laurowy. Masę doprowadzamy do wrzenia.
Pozostawiamy na ogniu, by sos zgęstniał.
Makaron gotujemy wg przepisu na opakowaniu. Nakładamy sosik i
posypujemy startym serem.
No dobra, wiem, że nie mam zdolności fotograficznych, ale danie jest
wyborne. Cała kuchnia pachnie cynamonem.
Smacznego!
Pyszności :) ale oryginalne przyznam, bo nigdy nie dodawałam cynamonu do mięsa, jedynie do ciast i kawy.
OdpowiedzUsuńno i to mnie w tym przepisie zaciekawiło, pychotka, polecam
Usuń