Wczoraj już po raz szósty wręczono Nagrodę Literacką Gdyni w kategoriach: poezja, proza i esej. W tym roku również wręczono wyróżnienie „Nagrody Osobnej”, które przypadło Andrzejowi Sosnowskiemu w uznaniu za jego dokonania na poetyckim polu.
W kategorii poezja zwyciężyła Ewa Lipska z tomikiem „Pogłos, za prozaiczne dokonania nagroda powędrowała do Justyny Bargielskiej za „Obsoletki”, natomiast w kategorii esej „Gdyńska Kostka Literacka” poturlała się do Stefana Chwina za „Samobójstwo jako doświadczenie wyobraźni”.
To chyba obecnie druga najbardziej prestiżowa krajowa nagroda literacka. Żadnej z nagrodzonych pozycji nie czytałem, ale chyba właśnie o to miedzy innymi chodzi w nagrodach mają promować literaturę.
OdpowiedzUsuńdr kohoutek => ja robiłam 3 podejścia do "Obsoletek", ale jakoś nie mogę się do tego przekonać, a książeczka ma zaledwie kilkadziesiąt stroniczek. Nagroda Gdyni jest dla mnie prestiżowa, Nike już,moim zdaniem, się skomercjalizowała, za to Angelus jest u mnie na najwyższej półce :)
OdpowiedzUsuńChciałam wczoraj oglądać, zdaje się relację, na TVP kultura i oczywiście przegapiłam :) Mam na półce Chwina jedną książkę, jak mnie koleżanka poinformowała - najsłabszą - "Żonę prezydenta", więc ciągle odwlekam spotkanie z tym pisarzem.
OdpowiedzUsuńIsabelle=> absolutnie nie zaczynaj przygody z Chwinem od tej książki, to rzeczywiście jego najsłabsza powieść. Polecam "Hanemanna" albo "Złotego pelikana"
OdpowiedzUsuńLubię Ewę Lipską, cieszę się, że została doceniona w tak prestiżowym konkursie.
OdpowiedzUsuńNagrodzona książka Chwina nie jest powieścią. To esej.
OdpowiedzUsuńAP
Może i ja coś przeczytam? Trzeba w końcu poznawać te docenione postacie.
OdpowiedzUsuńAnonimowy=> wiem o tym,ale ja się odnosiłam do "Żony prezydenta", eseistycznej twórczości Chwina nie znam, ale jak już zaczynać z nim przygodę, to proponuję powieści :)
OdpowiedzUsuńPiotr=> warto przeczytać, chociażby po to, by mieć swoje zdanie, moje typy z nominacji rzadko pokrywają się z werdyktem jury ;)
Co nagle tak bąbelkowo się zrobiło:)
OdpowiedzUsuńdr kohoutek=> zmiany na głowie, to i na blogu- te kobiety! ;)
OdpowiedzUsuń