Jestem, ale w innej rzeczywistości. Nie chce mi się wracać, bo dobrze mi tam, gdzie przebywam. Inny wymiar. Wiem, że to tajemnicze, ale niech tak zostanie. Wrócę niebawem, po weekendzie, który zapowiada się upojnie. A tymczasem zostawiam Was pod opieką Oskara. Sierściuch nabrał futerka i jest teraz bardzo puchaty.
A czego to się Oskar przestraszył na tym pierwszym zdjęciu?
OdpowiedzUsuńTajemniczaś, moja panno, oj tak... Magulec w Krainie Czarów, cholera no i motyla noga... :)
On się nie wystraszył, on się najeżył do zabawy :)
UsuńNa pierwszym zdjęciu Oskar wygląda zabójczo:)
OdpowiedzUsuń