Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

wtorek, 6 sierpnia 2013

Zofia Tarajło-Lipowska "Nowy Kapoan. Strzel i traf do polsko-czeskich jezykowych gaf".



 

Autorka: Zofia Tarajło-Lipowska .
Tytuł: Nowy Kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf.
Wydawnictwo: Afera.
Rok wydania: 2013.







Zofia Tarajło-Lipowska jest czechofilką i zasłużoną propagatorką czeskiej kultury. Wrocławska bohemistka ma już na swoim koncie m.in. „Historię literatury czeskiej", która jest chyba jedyną w Polsce kompetentną syntezą tejże literatury poczynając od średniowiecza po współczesność. Wydała również samouczka dla Czechów, którzy chcą nauczyć się języka polskiego. 

„Nowy Kapoan. Strzel i traf do czesko-polskich językowych gaf" to już rzecz przeznaczona z kolei dla rodaków. Książka jest kontynuacją „Kapoana. O czeskim dla Polaków, być może mało zaawansowanych, ale mocno zainteresowanych", w którym autorka przybliża polskiemu czytelnikowi specyficzny charakter języka czeskiego i pokazuje relacje jakie zachodzą między tymi językami.

 „Nowy Kapoan" został poszerzony o analizę węgierskich i słowackich gaf lingwistycznych, autorka poświęca im jednak mniej uwagi niż czeskim przykładom. 

Wiele słów polskich i czeskich są do siebie zbliżone. Próby sczechizowania lub polonizowania stwarzają czasami językowe lapsusy, a co za tym idzie, stawiają nas w różnych, niekiedy zabawnych sytuacjach, z tego powodu powstają również komunikacyjne bariery. Zofia Tarajło-Lipowska stara się w bardzo szeroko zakrojonym stopniu pokazać najpopularniejsze „kapoanizmy", czyli wyrazy „na opak", które mają podobną formę, ale zupełnie inne znaczenie w tych językach.

Książkę rozpoczyna kilka słów wstępu przybliżających czytelnikowi  podstawowe wiadomości o pisowni i wymowie analizowanych języków. I dalej jest już bardzo gawędziarsko, humorystycznie, lekko i przyjemnie. Autorka przedstawia tendencje językowe Czechów na przykładzie anegdotek. Jest ich w „Nowym Kapoanie" mnóstwo, nawet nie wiem, czy nie setki. Dzięki temu mamy okazję wyłapać nie tylko językowe gafy, ale również poznać czeską kulturę, bo jak sama pisze Język jest tu pretekstem, ale w języku rzeczywiście odzwierciedla się mały światek każdego narodu: język prowadzi przez jego historię, język odzwierciedla teraźniejszość. A dlaczego interesują nas gafy językowe i inne zgrzyty słownej komunikacji? Bo weselej wprowadzają nas w język.

Autorka z widocznym zamiłowaniem opisuje zatem zwyczaje żywieniowe, podając ciekawy przepis na mięso mielone, zachowania matrymonialne, zwraca uwagę na umiłowanie Czechów do skrótowości i ekonomizacji języka, przez język czeski bada czeską duszę. Dowiemy się z tych analiz, że nasi słowiańscy bracia uwielbiają nie tylko piwo, a ich główną cechą jest pohoda, czyli umiejętność odcinania się od problemów, swoisty relatywizm połączony z pogodą ducha. A jeśli kiedykolwiek wejdziesz do czeskiego domu, to zapamiętaj sobie, że buty trzeba koniecznie ściągnąć, bo na tym punkcie są podobno przewrażliwieni.

Zofia Tarajło-Lipowska napisała książkę zabawną i lekką. Aż zadziwia fakt, że na tych jedynie dwustu stronicach udało się autorce pomieścić tyle wiadomości nie tylko filologicznych, ale również socjologiczno-kulturowych. Ale, żeby wiedza zdobyta podczas lektury nie odeszła zbyt szybko do lamusa, autorka proponuje kilka zabaw i ćwiczeń, które świetnie się nadają do wykorzystania ich na różnego rodzaju imprezach towarzyskich (zamiast np. zabawy w kalambury).

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.