Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

piątek, 9 listopada 2012

Co ze sobą listopad przyniesie

Już od środy we Wrocławiu miłośnicy prozy Brunona Schulza będą mieli nie lada ucztę. Rozpoczyna się bowiem Międzynarodowy Festiwal Brunona Schulza. A to wszystko w związku z tym, że miesiąc listopad został ogłoszony miesiącem Schulza. Wszystkie informacje o wydarzeniach festiwalowych znajdziecie pod TYM linkiem.

A pod koniec miesiąca, w dniach 29.11.-02.12. święto dla wszystkich moli książkowych- Wrocławskie Promocje Dobrych Książek. Swój udział zapowiedzieli m.in. Małgorzata Musierowicz, Janusz L. Wiśniewski, Dorota Masłowska i Roma Ligocka. Więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie WPDK.

A dla mnie listopad, oprócz literackich atrakcji, przygotował jeszcze jedną, zupełnie prywatną. Otóż w czerwcu złożyłam dokumenty na podyplomowe studia wydawnicze. I tak oto za dwa tygodnie dostanę indeks i znów zacznę odwiedzać ukochane mury wrocławskiej polonistyki.

8 komentarzy:

  1. Powodzenia na uczelni:) I niech zleci szybko! U mnie listopad strasznie deszczowy, leje w siedem stron i wieje, ale za to jak sie przyjemnie czyta w wolnych chwilach;) pozdr.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję :) A do czytania w ponure wichury najlepszym towarzystwem jest herbatka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również bardzo chętnie wróciłabym na uczelnie. Należy coś wykombinować w przyszłym roku :) Wiele radości ze studiów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia Słonko Moje Różowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A jednak się udało! Super kochana:) Listopad jeszcze przyniósł Ci wydrukowaną w Nowych Książkach recenzję, którą dopieszczałaś podczas mojego pobytu i nie poszłaś z nami na Allenka i dobrze, bo jest co czytać:)) Buziakuje!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam nominowałam Twój blog do zabawy Libster Blog,będzie milo jeśli skorzystasz.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Missy, bardzo mi miło, ze nominowałaś mojego bloga, niestety, nie mam za bardzo czasu na łańcuszkowe zabawy :( Pozdrawiam serdecznie

      Usuń

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.