Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

środa, 29 lutego 2012

Nowe przygody Bolka i Lolka

 
Autorzy: Wojciech Bonowicz, Grzegorz Gortat, Ewa Karwan-Jastrzębska, Joanna Olech, Anna Onichimowska, Michał Rusinek, Wojciech Widtak, Maciej Wojtyszko
Tytuł: Nowe przygody Bolka i Lolka
Ilustracje: Mobile Wings   
Wydawnictwo: Znak Emotikon
Rok wydania: 2011


Pamiętam, że jak byłam dzieckiem, to nie siedziałam ciągle przed komputerem,  bo wtedy jeszcze nie był on tak popularny. Wraz z  innymi dziećmi spędzaliśmy całe dnie na podwórku, ganiając się w berka, grając w chowanego, skacząc w gumki, latając po drzewach, wymyślając różne akcje i misje. Nie raz wracałam do domu z poobijanymi kolanami i podartymi portkami. Przygoda- to było hasło, które pobudzało wyobraźnię. Dlaczego o tym wspominam?
Pamiętacie dwóch braci? Jeden z nich szczupły, wysoki, w czerwonych szortach i żółtej bluzie, a drugi niższy, pulchniejszy w fioletowych spodniach na szelkach i białym podkoszulku. Tak, tak, mam na myśli Bolka i Lolka, łobuzów, którzy mieli niesamowicie rozwiniętą wyobraźnię i ciągle pakowali się w jakieś tarapaty. A wiadomo, jak kłopoty, to i przygoda.  Nie ma co ukrywać, że większość moich kolegów z podwórkowej bandy im zazdrościła, ale nie traktowaliśmy ich jak bohaterów. Twórca i pomysłodawca animowanego serialu o przygodach Bolka i Lolka stworzył bowiem uniwersalne portrety najzwyklejszych na świecie młodych poszukiwaczy przygód. Dlatego ich lubiliśmy, bo to byli po prostu nasi kumple.
My już dorośliśmy, a Bolek i Lolek nadal pozostali dwojgiem urwisów, którym w głowie roi się od pomysłów na spędzanie wolnego czasu. Przekonać się o tym możemy zaglądając do „Nowych przygód Bolka i Lolka", które ukazały się nakładem wydawnictwa Znak.
Ośmiu autorów i dziesięć historii (Joanna Olech i Ewa Karwan-Jastrzębska napisały po dwa opowiadania), w których chłopcy mierzą się z wiklinowym potworem,  odwiedzają nawiedzony dom, poznają swojego internetowego kolegę, który okazuje się wampirem, albo odkrywają podczas remontu dziwne malowidła, które zachowały się na ścianach pod tapetami. W każdej niemal opowieści pojawia się jakiś stwór lub tajemnica do wyjaśnienia. Niektóre z historii przyprawiają o gęsią skórkę, ale na szczęście nasi bohaterowie są nieustraszeni i potrafią się wykaraskać z najgorszych kłopotów. A to dlatego ,że jeden za drugiego jest gotów stanąć murem. Fakt, że chłopcy ciągle się kłócą, dogryzają sobie nawzajem, ale w obliczu niebezpieczeństwa zawsze mogą na siebie liczyć.
Każdy z pisarzy zaproszonych do książki to indywidualista, stąd opowiadania różnią się stylem, ale to co je łączy to lekka nutka moralizatorstwa, nie ma w nim jednak nic z natręctwa typowych bajek dla dzieci. Autorzy nowych przygód dwóch braci pokazują,  jakie zagrożenia może nieść internetowe uzależnienie, zachłanność i nieuczciwość. Zabierają młodego czytelnika do świata, w którym solidarność i lojalność są najważniejsze. Przy tym udowadniają, że największym skarbem jaki posiadamy to nasza wyobraźnia, bo to ona właśnie sprawia, że świat nabiera kolorów.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.