Autorka: Irena
Dousková
Tytuł: Dumny
Bądźżeś
Przekład: Joanna
Derdowska
Wydawnictwo: Zysk i
S-ka
Rok wydania: 2002
Helenka mieszka w
Niczinie, czeskiej miejscowości. Ma osiem lat i wszyscy się z niej śmieją, bo
jest gruba. Do tego ma inne nazwisko niż
Kasieńka (tak się zwraca do swojej mamy), bo jest dzieckiem nieślubnym. Jej
ojciec przebywa a „Njujorku" i Helenka bardzo sie boi, by pewnego dnia po
nią nie przyjechał.
Ojczym i mama są
aktorami, więc dziewczynka często przebywa za kulisami w teatrze, bo woli
towarzystwo dorosłych, którzy przynajmniej się z niej nie śmieją.
Dzieciństwo Helenki
przypada na przełom szarych lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, gdy to
prezydent Gustáv Husák, chcąc zapewnić dobrobyt swoim krajanom, oczyszcza kraj
z elementu antysocjalistycznego. Ofiarą jego polityki staje się Kasieńka, ale
Helenka odbiera wszystkie represje przez pryzmat swego dziecięcego
doświadczenia. Widzi, że kolejni znajomi mamy popełniają samobójstwa, słyszy
tajemnicze szepty w pokoju rodziców, wie, że mama dostaje coraz mniej ról, ale
tłumaczy sobie to na swój sposób, a poza tym ma inne troski. Wkraczamy zatem w
świat dziecka, które jest wyśmiewane, ale zachowuje pogodę ducha. Helenka
opisuje swoje szkolne przygody, opowiada o tym jak była w zuchach i wykopali
kość partyzanta, o ślimakach, które bezlitośnie rozgniatała na miazgę, a potem
miała ogromne wyrzuty sumienia.
Dousková świetnie oddała emocje ośmiolatki.
Rewelacyjnym pomysłem jest zastosowanie formy pamiętnika młodego dziewczęcia,
co narzuciło zastosowanie dziecięcego „języka mówionego". Helenka ma
słowotok, często robi krótkie dygresje, bo jej się akurat coś przypomniało, po
czym wraca do głównej historii. O wszystkim opowiada z naiwnością
charakterystyczną dla dziecka. Książka jest przez to przepełniona ciepłym
humorem i lekką nutką nostalgii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.