Jak sobie przeglądam tytuły moich styczniowych lektur, to widzę same dość opasłe tomiszcza.
Nowy rok zaczęłam z „ Ościami" Ignacego Karpowicza.
Sięgnęłam po tę książkę, ponieważ czytaliśmy ją w Dyskusyjnym Klubie Książki. Byłam
ciekawa swojej recepcji tego tekstu, bo już kiedyś (jakieś 8 lat temu) miałam
okazję czytać „Ości". Niestety, tym razem lektura w ogóle mnie nie
porwała, wręcz momentami mnie irytowała. Na DKK wszyscy zgodnie stwierdziliśmy,
że wszystko tam jest rozjechane, wątki pojawiają się bez motywacji i się nagle
gdzieś urywają, postaci są irytujące i sztuczne. No szkoda czasu!
Kolejną pozycją, zupełnie inną gatunkowo, była
książka Debory Sianożęckiej „Jozjasz.
Raport o stanie niewiary sprzed pandemii". Tematyka duchowa traktująca o kondycji
Kościoła Katolickiego. Nie będę się tu rozpisywać, bo przygotowałam notkę o
książce Debory. Mocno mną potrząsnęła i wybiła mnie ze strefy komfortu.
Jako trzecią czytałam Margaret Atwood „Grace i Grace". Cóż to była za uczta literacka!
Historia Grace oparta na faktach i literacko obrobiona przez Atwood wciąga od
pierwszej strony. I nie dość, że trzyma w napięciu, to jeszcze ten język! Atwood
pisze zmysłami, jej narracja jest bardzo sensualna. Czysta przyjemność.
Kolejne dwie książki są tej samej autorki - Jessie Burton. Czytałam „ Wyznanie" i „Muzę" i do obu
tych tekstów mam ambiwalentne odczucia. Z jednej strony irytowały mnie główne
bohaterki, z drugiej język Burton jest bardzo obrazowy. Nie rozumiem decyzji
bohaterki „Wyznania", nie jest ona mi bliska światopoglądowo, natomiast
bardzo polubiłam pannę Quick z „Muzy"- kobietę, która jest jak
kameleon. Czy polecam obie książki?
Myślę, że tak, są wciągające, choć czasami przewidywalne, jednak mogą sprawiać
przyjemność w lekturze.
Na koniec czytany przez cały miesiąc tomik
poezji Czesława Miłosza „Druga
przestrzeń", o którym pisałam w poprzednim poście.
A jak tam Wasze lektury styczniowe?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.