Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

sobota, 16 lipca 2011

A jednak nie :(

Czasami jeden esemes może obrócić w proch nawet te najpewniejsze plany...
Wczoraj wieczorem na fb organizator festiwalu w Jarocinie umieścił informację, że wyprzedano już wszystkie bilety. No to ja w panice za telefon chwytam i próbuję się dodzwonić do znajomych. Krzysiu potwierdził mi potwierdził wszystko. Swoją drogą, bardzo mu dziękuję za zaangażowanie i zrozumienie i poświęcenie, bo do organizatora niełątwo się dobić. I Adzie dziękuję, bo gdyby mi esemesa nie wysłała, to bym pojechała dziś na festiwal i stałabym z klamotami pod płotem.
Przykro mi strasznie, już tak się napaliłam, a tymczasem wracają do łask stare plany koncertowe-dzisiaj reagge i na początku sierpnia Woodstock. Ech, ciężkie jest życie fana. :(

Sprostowanie po opadnięciu emocji:
Na Woodstock nie pojadę, znalazłąm coś o dużo lepszego, więc niebawem mam zamiar zakupić bilety, zarezerwować pole namiotowe i martwić się jedynie pogodą. A tak na marginesie- czy ktoś wie jak się dostać do Cieszanowa? A na drugim marginesie- może ktoś byłby chętny do mnie dobić? Tu jest link z info o festiwalu. 

12 komentarzy:

  1. :( Ale do zobaczenia na Przystanku W. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak to niestety czasem jest :( ja też w tym roku pewnie na woodstock jade, po 2 latach przerwy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem z Jarocina, wystarczyło poprosić:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj przykro mi bardzo:( Tak się czasem zdarza:)

    OdpowiedzUsuń
  5. the book, Edith => wynalazłam coś lepszego niż woodstock tym bardziej,że grają tam SNL :)))), tym razem nie będę się zastanawiać i niedługo kupuję bilety i rezerwuję pole namiotowe, może ktoś byłby chętny?
    http://www.cieszanowrockfestiwal.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. dr Kohoutek=> żartujesz?! To za rok się możemy poznać :) Moi znajomi są w Jarocinie i mieli mi kupić bilety, tylko ze "mądry" pan w kasie powiedział im, że bilety na 16.07. będzie można kupić 16.07, więc oni czekali, a ja się dowiedziałąm 15.07 późnym wieczorem, że biletów już w ogóle nie ma...nieporozumienie jakieś

    OdpowiedzUsuń
  7. Magda do Cieszanowa (znaczy do Lubaczowa) trzeba liczyć przynajmniej 100 zł na sam bilet pkp w jedną stronę. Do tego dolicz bus/autobus/taksówkę do samego Cieszanowa, karnet, pole namiotowe, jedzenie itp i 500 zł może braknąć. Ja raczej nie dam rady tyle nazbierać do sierpnia 19.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba, że na festiwal pojedziemy ze Strachami a z festiwalu wrócimy z HURTem ;-P

    OdpowiedzUsuń
  9. Tova=> z wro do lubaczowa wyczaiłam połączenie za 53 zł w jedną stronę, fakt,ze to 4 przesiadki, ale damy radę. Busik do Cieszanowa jeszcze obcykam, ale to nie powinno być drogo. Karnet na 3 dni to 40 zł + 10 zł za pole namiotowe (to cena za cały pobyt). Czyli za wszystko wyjdzie ok. 170 zł, i jeszcze tylko żarcie na 3 dni i piwo, myślę ,że 300-350 zł będzie luz

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale opcja ze Strachami i Hurtem bardzo mi się podoba :),choć bardziej bym w ten Hurt wierzyła niż w Strachy. W końcu Załęsowi ogórki mam przywieźć ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. No faktycznie zacny Festiwal, zacny! A tak poza tym, czy masz chęć wziąć udział w nowej zabawie One lovely blog awards? Cię typuję:) Info u mnie. Pozdróweczka!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.