Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

piątek, 1 listopada 2013

Jelena Czyżowa "Czas kobiet"



 


Autorka: Jelena Czyżowa
Tytuł: Czas kobiet
Przekład: Agnieszka Sowińska
Wydawnictwo: Czarne
Seria: Proza świata
Rok wydania: 2013



Antonina mieszka w Leningradzie. Pracuje w fabryce, czasy są ciężkie, powojenne, w sklepach nie ma nic na półkach, a każdy stoi w kolejkach, by dostać swój przydział mąki. Ludzie próbują jakoś godnie żyć w totalitarnej rzeczywsitości.

W tym surowym krajobrazie na świat przychodzi Sofijka oficjalnie nazwana Suzianoczką. Jest nieślubnym dzieckiem Antoniny. Trudna to sytuacja w komunistycznym kraju. Kobieta beż męża z dzieckiem,  nie ma nikogo, a tu przecież na chleb trzeba zarobić, do pracy pójść. Z kim zostawić dziewczynkę, jak ją wychować? A do tego jeszcze dziecko nie chce mówić, komunikuje się ze światem jedynie przez artystyczną ekspresję.

Z pomocą przychodzą trzy babki, sąsiadki: Glikerija, Jewdokija i Ariadana. Każda z nich jest z innego środowiska, inny model wychowania prezentuje. Jedna to arystokratka, dba o ogładę małej Sofijki, druga, chłopka z trzema klasami, ale niezwykle ciepła i zaradna z niej osóbka, trzecia natomiast w młodości była pielęgniarką i wdała się w romans z pewnym hrabią.

I żyją sobie wszystkie razem w ciasnym mieszkanku, każda z nich ma swoje racje, swoją filozofię. Wiadomo-co trzy baby to nie jedna.

Jelena Czyżowa w „Czasie kobiet" świetnie sportretowała postacie kobiece. Babki są urocze, każda z nich to wyrazista osobowość, jedynie Antonina, matka Sofijki, jest nieco zamazana, usuwa się gdzieś w cień, usługuje babkom, jest podatna na ich wpływ, z szacunkiem odnosi się do starszych kobiet.
Rosyjska autorka prezentuje alternatywny typ rodziny, gdzie więzi i relacje nie są zależne od więzów krwi, a są tak samo silne.

„Czas kobiet" to nie tylko opowieść o życiu pięciu kobiet, ale również opis totalitarnej rzeczywistości oraz tęsknoty do lepszego świata, w którym nie trzeba będzie kombinować, by jakoś przeżyć kolejny dzień. Ale tło historyczne dla mnie jest jedynie podkreśleniem zaradności bohaterek. Tym co w powieści przyciąga są niezwykle błyskotliwe i z życia wzięte dialogi oraz klimat takiej wioskowej, powojennej obyczajowości. 


6 komentarzy:

  1. Czy jest jakiś związek z "Czasem kobiet" Ch. von Krockow, czy zbieżność tytułów jest tylko przypadkowa?

    OdpowiedzUsuń
  2. Trudno, w takim razie dalej będę tkwił w niewiedzy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze możesz kupić lub pożyczyć książkę Czyżowej i sie przekonać :)

      Usuń
    2. Właśnie nie wiem czy warto ryzykować :-)

      Usuń
    3. Może od kogoś pożyczysz, albo popytaj w bibliotece

      Usuń

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.