Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

piątek, 8 kwietnia 2016

Justyna Kopińska „Polska odwraca oczy"






Autorka: Justyna Kopińska
Tytuł: Polska odwraca oczy
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2016




Justyna Kopińska zawsze chciała być policjantką, by pomagać bezbronnym. Los jednak zadecydował, by została dziennikarką i swą pomoc niosła innym za pomocą pióra. W roli reporterki sprawdziła się na wszystkich poziomach, co potwierdzają zdobyte przez nią prestiżowe nagrody (Nagroda PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego, Nagroda Dziennikarska Amnesty International-Pióro Nadziei, Grand Press, Nagroda „Newsweeka" im. Teresy Torańskiej).

Kopińska jest dziennikarką śledczą, interesuje ją tematyka sądownicza, kryminalna i więzienna, a jej reportaże, jak informuje wydawca na skrzydełku zbioru „Polska odwraca oczy", wtrąciły do więzienia kilku przestępców oraz przyczyniły się do wprowadzenia zmian dotyczących bezpieczeństwa w instytucjach zamkniętych dla dzieci.

W swoim zbiorze „Polska odwraca oczy" reporterka zgromadziła teksty, które przez ostatnie lata wzbudzały emocje opinii publicznej. Zbiór otwiera wstrząsająca opowieść Anny, która zakochała się i poślubiła Mariusza Trynkiewicza- zabójcę czworga chłopców. Dalej też nie jest różowo: przemoc wobec dzieci stosowana w ośrodku prowadzonym przez siostry boromeuszki, manipulacja danymi w policji, by podbijać statystyki, strzelający do policjantów strażnik więzienia, przemoc w zakładach karnych, gwałt na wyjeździe służbowym, samobójstwa (Kopińska bada m.in. sprawę odebrania sobie życia przez minister Zbrojewską), pokazuje przy tym jak ułomny i absurdalny jest polski system sądownictwa. Ręce opadają.


Kopińska przedstawia te historie w kilku formach. Czasami oddaje głos swoim bohaterom i pozostawia opowieść bez komentarza, innym razem zestawia fakty, opisuje przeszkody, na jakie trafiała przy pisaniu reportażu, przy niektórych tekstach pojawiają się komentarze specjalistów. Siła rażenia tych tekstów tkwi nie tylko w konstrukcji i zestawieniu faktów, ale również w języku, który pozbawiony jest jakichkolwiek ozdobników, niepotrzebnych epitetów i zbędnych porównań. Reporterka opisuje rzeczywistość krótkimi, konkretnymi zdaniami, które tną jak brzytwa i wbijają się w emocjonalną tkankę, rozszarpując ją na strzępy. Bez szumu, bez sensacji i tabloidalnego tonu opisuje skandale, skupiając się przede wszystkim na swych skrzywdzonych bohaterach, staje w ich obronie.

Polska, jaka wyłania się z tych tekstów jest krajem, w którym rządzi zło i niesprawiedliwość, a rzeczywista władza jest w rękach tych, którzy mają kontakty i potrafią do celu dążyć po trupach. Ofiara, zamiast otrzymać pomoc, jest zaszczuta, bo jest nikim, bo nie ma takiej pozycji jak kat.

Kopińska chce również zwrócić uwagę na pewne zjawiska socjologiczne, które w ostatnich czasach pojawiły się w Polsce. W reportażu „Spotkanie z Szatanem" porusza problem active shootera, natomiast w „Spokojnym śnie Anny" uczula na niebezpieczny fenomen, który zaczyna rozwijać się w naszym kraju- specyficzny kult jaki wytwarza się wokół przestępców. Szokuje postawa kobiet, które piszą do Trynkiewicza- bezwzględnego mordercy- listy miłosne. Zbir traktowany jest tu jako celebryta, kto ponosi za to odpowiedzialność? Jaki mechanizm rządzi tymi kobietami? Jest to zjawisko, które dopiero się rozwija, Kopińska, pisząc o tym, daje sygnał, że coś niedobrego się dzieje i trzeba szybko reagować.

Szczerze Wam powiem, że mi ręce opadły po lekturze tej książki. Po raz kolejny przekonuję się bowiem, że mimo tylu tekstów o tym co sie dzieje w systemie sądownictwa, w policji, o zakopywaniu pod dywan spraw, które powinny ujrzeć światło dzienne, o zamykaniu oczu na zło ze względu na strach i konsekwencje, które poniesie ofiara, a nie kat, nadal w naszym kraju przestępca może czuć sie bezpiecznie. Strach to emocja, która potrafi skutecznie zamknąć usta, więc nie ma się co oszukiwać, Kopińska będzie miała jeszcze sporo materiału do kolejnej książki, w której być może znajdzie się miejsce dla innych trupów, które zostały schowane w szafie.
 
KLIKNIJ W ZDJĘCIE

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.