Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

wtorek, 28 stycznia 2014

Walerij Paniuszkin "Rublowka"



 


Autor: Walerij Paniuszkin
Tytuł: Rublowka
Przekład: Agnieszka Sowińska
Wydawnictwo: Agora S.A.
Rok wydania: 2013


 

Pieniądze, Walka, Rublowka

Rublowka to nazwa zachodniego przedmieścia Moskwy. Miejsce jest enklawą dla ludzi Władzy i Pieniądza. Otoczona kordonem ochrony i odcięta od reszty świata, rządzi się swoimi regułami. Tak, bo Rublowka to Wielka Gra,  w której zasady nie są jasno określone, jej kodeks nie ma logicznego wyjaśnienia, wszystko jest tu płynne i intuicyjne,  jeśli nie jesteś na bieżąco - wypadasz.

Odpoczywał tutaj Stalin, Breżniew, Jelcyn, Putin, swoją rezydencję miał w Rublowce Chodarkowski, Sindiejewa, Maslennikow, ale Rublowka to nie tylko rezerwat dla milionerów i ludzi z najwyższych państwowych stanowisk, to również pewien lifestyle: (...)mieszka się na Rublowce nie po to, żeby rozkoszować się luksusem, kochać i być kochaną, wychowywać dzieci, realizować się w pracy w seksie, sportowych pasjach, mizdrzyć się w pięknych strojach, smacznie jeść, spacerować po świeżym powietrzu... Nic z tych rzeczy! Chodzi o to, by wygrać w konkurencji „życie". Wywyższyć sie ponad nasze otoczenie. Jest to zatem ciągła walka o pozycję, walka według swoistego dekalogu postępowania, w którym słowo Pieniądz odmieniane jest przez wszystkie przypadki i traktowane jak bóg.

Nie jest łatwo połapać się o co w tym wszystkim chodzi, ale Walerij Paniuszkin, jeden z najbardziej znanych i wpływowych rosyjskich dziennikarzy, wtopił się w rublowskie elity i dzień po dniu śledził zachowania, by w efekcie stworzyć opis Wielkiej Gry. 

Wśród graczy są frajerzy i goście. Ci pierwsi stosują się bezwzględnie do zasad, jakie wymusza na nich Gra, drudzy wszelkie zasady łamią. Łączy ich wyścig i usilna walka o utrzymanie pozycji. Tworzą więc projekty, które muszą mieć określone cechy, zbierają relikwie (młode żony, modne domy, odpowiedniego koloru i marki samochody), ale każdy w inny sposób. Są jeszcze trendsetterzy. To oni decydują o tym co jest passe. Wszystko jest tutaj chwilowe i ulotne, jednego dnia jesteś na szczycie, a drugiego spadasz na samo dno.

W tym nierealnym dla zwykłego zjadacza chleba świecie, jego mieszkańcy budują legendy, skandal jest motorem napędzającym sławę, a co za tym idzie- Pieniądz. By być na topie, musisz zainteresować opinię publiczną czymś, co wyłamuje się z konwencji tak jak Angela Jermakowa, która zaszła w ciążę przez usta, czy też Olga Słuckier  - nierodząca nigdy matka dwójki dzieci.

Paniuszkin w rewelacyjny sposób analizuje fenomen Rublowki, wykorzystując do tego konwencję gry komputerowej. Próbuje sklasyfikować bohaterów, ułożyć reguły gry, opisać kolejne poziomy. Sam występuje w roli obserwatora, więc nie do końca jest dopuszczony do hermetycznego świata, nie wpisuje się w rublowskie schematy, choć stanowi egzotyczne indywiduum.  „Rublowka" nie jest typowym reportażem, to opowieść z elementami kryminału, baśni, wątków sensacyjnych, jest tam również nieco socjologii.

Paniuszkinowi udało się zajrzeć za wysoki mur oddzielający zwykłych śmiertelników od namaszczonych przez Pieniądz wybrańców. Pokazał jak Pieniądz dyktuje reguły oraz jak łatwo jest wypaść z gry, choć niektórym udaje się bez trudu zdobywać kolejne lewele. Jak? O tym też dowiecie się z tej książki.

2 komentarze:

  1. Nietypowa, lekko psychodeliczna fabuła i dość banalna tematyka - ciekawe połączenie. Cieszę się, że nie należę do świata opisanego w tej książce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to dość nietypowy reportaż, ale tematyka nie jest banalna, to taki lekko gangsterski klimat :)

      Usuń

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.