Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

niedziela, 18 października 2015

Sehrij Żadan laureatem "Angelusa"



Zaczęło się musicalem. Wiedziałam, że podczas gali, będzie mini-spektakl, tak jest co roku, ale że musical? Byłam mile zaskoczona. Fragmenty nominowanych powieści wyśpiewali aktorzy Teatru Muzycznego „Capitol". To niesamowite, jak można pociąć prozę i zaadaptować ją na piosenkę. Na kolana powalił mnie hiphopujący wiedźmin, który wyrapował fragment książki Ziemowita Szczerka.
Niestety, nie udało mi się zrobić zdjęć, ponieważ obsługa widowni czuwała i już po pierwszej próbie zostałam przywołana do porządku. Ale jedno zdjęcie udało mi się pstryknąć.

Po części artystycznej nastąpiła część oficjalna. Michał Nogaś zaprosił na scenę prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza oraz przewodniczącego jury Mikołę Riabczuka. Panowie wręczyli najpierw Lucianowi Danowi Teodoroviciemu Nagrodę Czytelników im. Natalii Gorbaniewskiej. Pisarz podziękował jury za nominację, czytelnikom za głosy: Autor nie pisze dla grup, tylko dla każdego czytelnika osobno- wyznał laureat.

W końcu nastąpił moment, na który wszyscy czekali. Przewodniczący jury powiedział tylko, że były dwa głosowania, walka była zaciekła, na szczęście obyło się bez krwi. A laureatem został:
Ukraiński pisarz, odbierając statuetkę autorstwa Ewy Rossano oraz czek na 150 tys. zł. powiedział, że chciałby wyrazić solidarność z ukraińskimi więźniami przetrzymywanymi bezprawnie w rosyjskich więzieniach: Chciałbym, korzystając z okazji, skierować uwagę z literatury na nich i w ten sposób ich wesprzeć.

Ponieważ wyróżniono zagranicznego autora, nagrodę w wysokości 20 tys. złotych otrzymali również tłumacze Michał Petryk i Adam Pomorski.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.