Teksty umieszczane na tym blogu, są mojego autorstwa. Kopiowanie i wykorzystywanie ich w innych miejscach, tylko za zgodą autorki

poniedziałek, 17 marca 2014

Andreas Staikos "Niebiezpieczne związki kulinarne"




 

 Autor: Andreas Staikos
Tytuł: Niebezpieczne związki kulinarne
Przekład: Ewa T. Szyler
Wydawnictwo: Książkowe Klimaty
Seria: Grecki Klimaty
Rok wydania: 2014



Greckie trójkąty od kuchni


Stereotypowy Grek to człowiek, który uważa, że wie wszystko o świecie i potrafi prowadzić filozoficzne dysputy na każdy temat. Nic dziwnego, skoro jego ojczyzna uważana jest za kolebkę europejskiej filozofii. Ale nie samym słowem człowiek żyje, o czym Grek  dobrze wie. Do pełnej egzystencji brakuje jeszcze miłości, a skoro potoczne powiedzenie mówi, że serce zdobywa się przez żołądek, kolejną pasją mieszkańców Grecji jest przyrządzanie aromatycznych potraw. Aromatyczny i erotyczny -brzmi podobnie, nic więc dziwnego, że bohaterowie „Niebezpiecznych związków kulinarnych" Andreasa Staikosa wspinają się na wyżyny swych kucharskich zdolności po to, by zdobyć serce Nany, wyrafinowanej kochanki, która robi obu panów w przysłowiowe bambuko.

Damokles i Dimitris są sąsiadami, poznają się pewnego dnia w sklepie i od słowa do słowa okazuje się, że dzielą łoże z tą samą panią (nie to samo łoże, oczywiście). Panowie się zaprzyjaźniają, choć pozostają rywalami. Rękawica kuchenna została rzucona i wyborni kochankowie walczą o względy pięknej Greczynki, serwując jej coraz to wymyślniejsze potrawy. Bo Nana jest hedonistką i wyciska z życia wszystkie soki, dla dobrego jedzenia potrafi uknuć misterną intrygę, nie zważając na uczucia innych. Knuje zatem nasza kokietka, a nam ślinka leci od czytania jakimi to daniami co wieczór kochankowie się raczą.

Andreas Staikos napisał swoistą książkę kucharską. Krótkie rozdziały, w których śledzimy romansowy trójkącik kończą smakowite przepisy, a historia, którą częstuje nas grecki pisarz ma w sobie trochę pikanterii i nieco goryczki.  Bohaterowie zostają wplątani w zawiłe relacje, z którymi nie do końca sobie radzą. Tak jak na prawdziwy romans przystało są tu intrygi, kłamstwa, kombinacje, z których czasami wynikają komiczne sytuacje.

Wiadomo, że facet dla pięknej kobiety zrobi wszystko, wiadomo też, że jak kobieta widzi, że ma nad mężczyzną władzę, to chętnie z niej skorzysta. Nana urządza sobie zatem zabawę, a jej koniec jest zaskakujący.

„Niebezpieczne związki kulinarne" to książka nie tylko dla miłośników kuchni greckiej, to również przepełniona wyrafinowanym humorem opowieść o niszczącej sile pożądania, z której płynie morał, że niekoniecznie przez żołądek możemy trafić do serca.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

To miejsce na wyrażenie Twojej opinii. Ja się podpisałam pod swoim tekstem, więc Ty też nie bądź anonimowy. Anonimowe komentarze będą usuwane.